Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto siedzi z drugiej strony. Tablety przed wieprze...

Leszek Waligóra
Leszek Waligóra
Leszek Waligóra
Leszek Waligóra Grzegorz Dembiński
Z darzyło się to w Milwaukee (jakaś dziura w Stanach Zjednoczonych). Wiecie, jak to jest z Amerykanami: wymyślisz nową zabawkę z jabłuszkiem na obudowie i zaraz stają w kolejce jak Kowalski na wyprzedaży zegarów słonecznych z Biedronki.

Zwyczajnie: oszaleli. Ale jeden mądry Amerykanin (też mi coś) wpadł na pomysł, żeby dostęp do tabletów swoim podopiecznym racjonować. Dwa razy w tygodniu, nie więcej, grzecznie proszę, nie wyrywamy sobie sprzętu. Połączenie z internetem? Owszem, ale żadne tam strzelanki, żadne figo-fago, jak już to filmy przyrodnicze, gra na pianinie, rysowanie palcem po ekranie. I nie pomogło. Radosne maluchy, które do tej pory ganiały po drzewach, zagapiły się w swoje komputerki i tak cały dzień. Zdrowy tryb życia, nie ma co. Na szczęście nawet Amerykanie wiedzą, że tablet to droga zabawka, więc do rąk własnych nie dają, ale przestrzegając zasad rodzicielskiej kontroli, tylko podtykają pod nos swoim, uzależnionym nagle od gadżetów, wychowankom. Mądrze. Każdy wie, że jak dziecku dasz do ręki komputer, to w pięć minut włamie się do banku centralnego, wykasuje korespondencję z szefem i złamie szyfr dostępu do zdjęć z nocy poślubnej. Każde dziecko to umie. A co dopiero małpa...

Śladem zoo w Milwaukee, gdzie ipadami bawią się orangutany, poszło zoo w Toronto. Kanadyjczycy jednak są ufni w zdolności małp, jak, nie przymierzając, właściciele francuskich aut w ich bezawaryjność. Chcą małpom dać tablety do rąk. Widocznie nie przeszli amerykańskiej nauki - w końcu jankesi też małpom dawaliby tablety, ale wcześniej już przerobili lekcję z dawaniem rakiet terrorystom w nadziei, że te polecą gdzie indziej. Kanadyjczycy chcą tylko zadbać, żeby się tablety nie niszczyły, pracują więc nad modelem małpoodpornym. Średnio w to wierzę.

Ale ponoć orangutany szczęśliwe. Porzuciły bujanie się na oponach i rytmiczne dłubanie w nosie na rzecz prostych aplikacji muzycznych i - oczywiście - filmów z youtuba. Póki co nie rozpoczęto jeszcze badań nad tym, jak tablet odbija się na otyłości orangutana, ale można śmiało założyć, że wkrótce będą jak współczesne dzieci: zamiast biegać za turlającą się piłką, będą turlać się...

W całym projekcie informatyzacji orangutanów tkwi oczywiście większy plan. Zieloni wystąpili do Unii Europejskiej o wyasygnowanie specjalnych środków dla wykluczonych cyfrowo pawianów z poznańskiego zoo. Niech się wreszcie zajmą czymś, zamiast wyprawiać te ohydztwa na wybiegu. Chęć startu w przetargach na dostawy wyrażają wszyscy uznani producenci sprzętu na świecie, z polską Fabryką Liczydeł i Ołowianych Kulek na czele. W końcu jaka to różnica, co pawian do rąk dostanie.
Naukowcy nieśmiało mówią o otwarciu małpom dostępu do serwisów społecznościowych, ale tu zaczyna dziać się coś dziwnego. Orangutany pytane o to przez dziennikarzy uśmiechają się szelmowsko, sugerując, że wiedzą, ale nie powiedzą. Pentagon na pytanie przesłane drogą mailową odpowiada ni z gruchy ni z pietruchy, cytuję: i to nieprawda, że dach przeciekał, zresztą wcale nie padało. Jeden ze znanych polityków, wzięty w krzyżowy ogień pytań, ryknął tylko: ktoś chce mi podłożyć świnię! Nieuk. Gdzie świnia, a gdzie orangutan?

A fakty mówią same za siebie. Magda Gessler ostatnio musiała się tłumaczyć z bełkotu na swoim facebooku, a kilku polityków nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego ich bełkot na twitterze nagle nabrał sensu. Teraz już wiecie. Małpy dorwały się do sieci. A jako, że mądrych orangutanów w Polsce mało, to u nas na twitterze nadają pawiany.

Ale złe media odwracają uwagę, informując o świniach, którym dla zabawy rzuca się piłeczki. Też mi coś!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski