Lech II Poznań podejmie Górnika Polkowice po wygranej z Garbarnią i premierowym golu Oskara Tomczyka. KKS Kalisz zagra z rezerwami Śląska

W 26. serii gier rezerwy Lecha Poznań podejmą Górnik Polkowice, który na wiosnę jest w fatalnej dyspozycji. W pierwszych pięciu spotkaniach zielono-czarni zdobyli zaledwie jeden punkt, tracąc 11 bramek. Z kolei podopieczni Artura Węski są w znakomitej dyspozycji. Lechici wygrali cztery z sześciu pierwszych spotkań w rundzie rewanżowej, jedno zremisowali i tylko raz musieli uznać wyższość rywala.

Głównym motorem napędowym zespołu jest Filip Wilak, którego nie zobaczymy w sobotniej rywalizacji. 19-letni skrzydłowy musiał zejść z boiska w spotkaniu z Olimpią Elbląg w wyniku urazu stawu skokowego i powróci on do treningów od początku następnego tygodnia.Niemniej, w ostatnim meczu z Garbarnią Kraków premierowe trafienie zaliczył Oskar Tomczyk i to on może stanowić o sile zespołu w meczu z Górnikiem.

Jesteśmy trzy dni po meczu w Elblągu, dziś mieliśmy kolejne spotkanie, a w sobotę czeka nas kolejne starcie. Chcemy tak zrotować składem, aby każdy czuł się ważny. Czy Oskar Tomczyk dostanie szansę w meczu z Górnikiem? Z całą pewnością jakąś, ale czy od pierwszej minuty to jeszcze zobaczymy

- powiedział na pomeczowej konferencji Artur Węska

Trener rezerw Lecha Poznań ma jeszcze do dyspozycji na tej pozycji Norberta Pacławskiego oraz Łukasza Spławskiego.

Ostatnia rywalizacja pomiędzy tymi drużynami zakończyła się remisem 3:3. W zespole rezerw Kolejorza na listę strzelców w tamtym spotkaniu wpisywali się Patryk Gogół, Maksym Czekała oraz Krystian Sanocki. Mecz odbędzie się 8 kwietnia (sobota) o godzinie 15:00 we Wronkach.

„Duma Kalisza” ma szansę na objęcie prowadzenia w lidze - przy ewentualnym potknięciu Polonii Warszawa, Kotwicy Kołobrzeg, Znicza Pruszków i wygranej KKS’u. O to ostatnie nie będzie trudno, ponieważ podopieczni Bartosza Tarachulskiego będą rywalizować na wyjeździe z rezerwami Śląska Wrocław, które po 25 spotkaniach zajmują przedostatnią pozycję w tabeli z dorobkiem zaledwie 24 punktów.

Ostatnia rywalizacja pomiędzy tymi drużynami zakończyła się pewnym zwycięstwem „Dumy Kalisza” 3:0, po trafieniach Piotra Giela, Michała Boreckiego i Nestora Gordillo. Mecz odbędzie się 8 kwietnia (sobota) o godzinie 12:00.

Na trzecioligowych boiskach dojdzie do derbowej rywalizacji pomiędzy Pogonią Nowe Skalmierzyce a Polonią Środa Wielkopolska. Trzeba przyznać, że zespół z Nowych Skalmierzyc notuje na wiosnę dobre wyniki. Podopieczni trenera Łukasza Bandosza są jedynym zespołem w Wielkopolsce na szczeblu centralnym, który nie przegrał jeszcze meczu na wiosnę. Ponadto, Pogoń jest w piątce najlepszych drużyn w Polsce, ze średnią liczbą punktów, które udało się uzyskać w rundzie rewanżowej.

• Wisła Kraków - 3,00 (Fortuna 1 Liga)
• Mławianka Mława - 3,00 (3 Liga, Grupa 1)
• Polonia Bytom - 2,60 (3 Liga, Grupa 3)
• Legia Warszawa - 2,55 (PKO BP Ekstraklasa)
• Pogoń Nowe Skalmierzyce - 2,50 (3 Liga, Grupa 2)

Z kolei Polonia Środa Wielkopolska została zatrzymana jedynie przez Unię Solec Kujawski oraz Sokół Kleczew, a resztę spotkań wygrała. Podopieczni Marcina Duchały i Pawła Juszczyka podbudowani ostatnim zwycięstwem z Jarotą Jarocin (1:0), po trafieniu Antoniego Prałata będą chcieli zmniejszyć stratę do lidera rozgrywek – Olimpii Grudziądz. Obecnie ta przewaga Olimpii nad zespołem z Wielkopolski wynosi pięć „oczek”.

Ostatnia rywalizacja pomiędzy tymi drużynami zakończyła się pewnym wyjazdowym, zwycięstwem Pogoni Nowe Skalmierzyce 4:2. Polonia będzie miała okazję do rewanżu już 8 kwietnia (sobota) o godzinie 14:00.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]