Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Do końca roku przynajmniej 21 meczów. To będzie jesień męczarni?

Karol Maćkowiak
Maciej Skorża: - Bardziej niż o zmęczenie obawiam się plagi kontuzji.
Maciej Skorża: - Bardziej niż o zmęczenie obawiam się plagi kontuzji. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Awans do fazy grupowej Ligi Europy oznacza, że do końca roku Lech Poznań rozegrają co najmniej 21 meczów, a terminarz korzystny nie jest.

Piłkarze Kolejorza dotychczas nie potrafili łączyć skutecznej gry na kilku frontach. Co prawda wciąż są w grze o Puchar Polski, zagrają też w fazie grupowej Ligi Europy, ale to wszystko odbiło się na postawie drużyny w ekstraklasie, gdzie drużyna Skorży okupuje dolne rejony tabeli. Pytanie tylko czy to przypadek? Gdyby jednak przyjrzeć się klasie kolejnych rywali w Europie, należy się zastanowić, czy Lech w tym sezonie w ogóle zagrał dobry mecz? O złapanie formy teraz będzie jeszcze trudniej, bo lechici aż do grudnia będą grać co trzy dni, a już ostatnio narzekali na to, że nie mają, kiedy trenować i zgrywać nowych zawodników.

Trener Maciej Skorża musi poważnie zastanowić się nad korektą przygotowania fizycznego, które wyraźnie kuleje. W regeneracji sił na pewno pomagać nie będą podróże. Co prawda wylosować można było też kluby z pogranicza Europy i Azji, ale podróż do Portugalii w czwartek na pewno pozytywnie na formę lechitów nie wpłynie. Lechici od 10 lipca grają co trzy dni i tak zostanie aż do grudnia, wyjątkiem będą przerwy na mecze reprezentacji we wrześniu, październiku i listopadzie oraz tydzień między meczami z Zagłębiem a Piastem w grudniu. Na odpoczynek wówczas jednak nie ma co liczyć, co pokazuje zaczynająca się właśnie przerwa na mecze eliminacji Euro, na które pojechało aż 10 lechitów. Kolejne podróże do Finlandii, na Węgry czy w przypadku Ceesaya do Afryki nie oznaczają niczego dobrego.

Lech Poznań z czterema punktami po siedmiu kolejkach

Źródło: Press Focus/x-news

Do końca roku na Bułgarskiej Kolejorz podejmie tylko sześć klubów, a zatem Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnika Zabrze, Ruch Chorzów, Górnika Łęczna, Wisłę Kraków i Zagłębie Lubin. Lecha Poznań czeka za to aż osiem ligowych wyjazdów kolejno do Białegostoku, Krakowa na Cracovię, Warszawy, Wrocławia, Szczecina, Gdańska, Kielc i w drugiej połowie grudnia do Gliwic.

Lechici zagrają w sumie przynajmniej 21 meczów do końca roku, a zakładając, że nie odpadną z gry o Puchar Polski - 23.

- W przypadku niektórych zawodników widać już oznaki zmęczenia po dwóch miesiącach gry co trzy dni. Dla nas jest to lekcja, dopiero teraz poznaję tych chłopaków - mówił podczas ostatniej konferencji prasowej trener Lecha, Maciej Skorża, który nie ukrywa, że sztab szkoleniowy musi nieco uważniej obserwować poziom zmęczenia swoich podopiecznych.

- Dotychczas opieraliśmy się na wynikach badań krwi. W niektórych przypadkach się pomyliliśmy. Dla nas teraz najważniejsze to nie doprowadzać do stanu przemęczenia, lepiej rotować składem. Bardziej się obawiam jednak o kontuzje, niż to jak poradzimy sobie pod względem fizycznym. Nasza liga jest ostra kontaktowa, stan boisk wraz z upływem czasu będzie coraz gorszy i ryzyko odniesienia kontuzji będzie szło w górę. Kownacki, Jevtić, Robak... Dla nas są to straty trudne do uzupełnienia - dodał Skorża, który przyznał, że teraz priorytetem jego drużyny jest odbudowanie pozycji w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski