Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań jedzie na zgrupowanie bez Pawła Tomczyka. Czy zawodnika czeka kolejne wypożyczenie?

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Paweł Tomczyk to wychowanek Lecha Poznań, który musi podjąć ważną decyzję dla swojej kariery - walczyć z małymi szansami o pierwszy skład w Lechu, poszukać szczęścia na wypożyczeniu albo udać się na transfer definitywny.
Paweł Tomczyk to wychowanek Lecha Poznań, który musi podjąć ważną decyzję dla swojej kariery - walczyć z małymi szansami o pierwszy skład w Lechu, poszukać szczęścia na wypożyczeniu albo udać się na transfer definitywny. Grzegorz Dembiński
Lech Poznań na obóz do tureckiego Belek zabrał tylko dwóch napastników - Christiana Gytkjaera i nieopierzonego jeszcze w ekstraklasowych bojach 17-letniego Filipa Szymczaka. Z drużyną nie poleciał Paweł Tomczyk, a Lech w oficjalnym komunikacie informuje, że wychowanek doznał na piątkowym treningu urazu stawu łokciowego. Czy to na pewno jest jedyny powód jego absencji w Turcji?

Sztab szkoleniowy podjął decyzję, że Paweł Tomczyk zostanie w kraju. Główny powód to uraz stawu łokciowego, ale najgłośniej mówiło się o możliwej zmianie klubu przez poznaniaka. Najczęściej wymieniana w kontekście Tomczyka była Wisła Kraków, która poszukuje skutecznego napastnika, mogącego być zmiennikiem nie najmłodszego już Pawła Brożka. Jak informuje dziennikarz Piotr Kożmiński, nie tylko Wisła widziałaby u siebie wychowanka Kolejorza.

Poznaniak w tym sezonie ma status młodzieżowca, co może interesować także inne kluby z PKO Ekstraklasy. Niemniej sam zawodnik zapewne nie chciałby ponownie odchodzić na wypożyczenie, ale musi zdawać sobie sprawę, że wiosną będzie łapał minuty tylko w przypadku gonienia wyniku przez Lecha albo absencji Duńczyka.

Zobacz też: Zadyma na turnieju charytatywnym. Chuligani Legii Warszawa i Zagłębia Sosnowiec chcieli ukraść flagi Lecha Poznań

Nie od dzisiaj wiadomo, że "Pawka" nie jest zachwycony swoją pozycją w zespole. Ciężko jest wygrać rywalizację o miejsce w składzie z Christianem Gytkjaerem (nawet w Totolotek Pucharze Polski mecze od 1. minuty zaczynał Duńczyk), a trener Żuraw nie może przekonać się do gry dwójką napastników. Robi tak tylko wtedy, kiedy Lech musi gonić wynik.

Czytaj też: Lech Poznań: Makuszewski i Tomczyk nie polecą na zgrupowanie do Belek

Paweł Tomczyk w tym sezonie PKO Ekstraklasy wystąpił 15 razy, ale tylko dwa mecze rozegrał od pierwszej minuty - z Wisłą Płock i Jagiellonią Białystok. W obu tych spotkaniach jego występ nie był anonimowy, bo w starciu z "Nafciarzami" napastnik wywalczył rzut karny, a w meczu z Jagiellonią wyrównał stan meczu po bramce z jedenastego metra.

Czytaj też: Lech Poznań: Czeski skrzydłowy przejdzie do Kolejorza?

Sam piłkarz po powrocie z wypożyczenia do mistrza Polski zapewne liczył na więcej szans i minut. Chwilowo sam widzi, że jest z tym problem i musi szukać innych rozwiązań. Ponowne wypożyczenie mogłoby być więc jednym z nich.

Lech Poznań w Turcji rozegra cztery mecze w dziewięć dni, a w kadrze ma dwóch napastników. Na poprzednie zgrupowanie za kadencji Adama Nawałki także pojechał Filip Szymczak, ale doznał tam kontuzji i na powrót do zdrowia zeszło mu praktycznie pół roku. Dla napastnika jest to wielka szansa, ale czy aby Lech nie ryzykuje za dużo?

Zobacz też: Lech Poznań złożył ofertę za Daniego Ramireza z ŁKS-u Łódź. Czy zawodnik jest przejdzie do Kolejorza?

W kadrze nie ma także Timura Żamaletdinowa i jeśli Lech puści Tomczyka na wypożyczenie, to zostanie z jednym napastnikiem na poziomie ekstraklasy. W takiej sytuacji w maju może powtórzyć się sytuacja z zeszłego roku, kiedy to awaryjnie w pierwszym zespole z powodzeniem zadebiutował Krzysztof Kołodziej z powodu braku zdrowych napastników.

Kibice mogą mieć jedynie nadzieję, że Kolejorz wyciągnie wnioski z tej sytuacji, bo jeśli spojrzymy w kadrę na obóz przygotowawczy przed wiosennymi meczami, to linia ataku nie napawa optymizmem. Zapowiada się chuchanie i dmuchanie na zdrowie Christiana Gytkjaera. Jedyną szansą byłby transfer nowego napastnika do Kolejorza i władze rozglądają się za wzmocnieniami na tej pozycji, ale ten zawodnik na obozie w Turcji raczej się nie pojawi.

Zobacz też:

Joao Amaral w Lechu Poznań grał od lata 2018 roku do stycznia 2020. Piłkarz zapowiadał, że po półrocznym wypożyczeniu wróci do Wielkopolski. I wrócił, ale już z powrotem wyjechał na roczne wypożyczenie do Paços de Ferreira.To idealny moment, żeby przyjrzeć się najlepszym momentom Portugalczyka w Kolejorzu. Kilka ich było, a Amaral przede wszystkim potrafił jedną akcją zmienić losy meczu, co potwierdzają liczby. Sprawdźcie, jak wyglądała dotychczasowa przygoda 28-latka w niebiesko-białych barwach.

Lech Poznań: Jak Joao Amaral radził sobie w Kolejorzu. Przyp...

W czwartek piłkarze Lecha Poznań rozpoczynają przygotowania do wiosennej części rozgrywek. Tym razem ich urlopy nie były długie, ale lechici wykorzystali przerwę w rozgrywkach na ciekawe podróże. Zobacz, gdzie byli piłkarze Kolejorza. Przejdź dalej --->

Lech Poznań: Zobacz, jak piłkarze Kolejorza spędzali zimowe ...

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski