Adam Nawałka przyznał po meczu z Arką, że jego drużynie zabrakło mobilności i zdecydowania w ofensywie, stąd kibice mogli czuć niedosyt co do jakości gry. Pochwalił jednak zawodników za konsekwencję.
- To się teraz dla nas liczy najbardziej. Żeby grać efektownie i atrakcyjnie, to najpierw trzeba zdobywać punkty - mówił szkoleniowiec Kolejorza. Do tej sprawy wrócił też podczas konferencji przed najbliższym meczem z Miedzią Legnica (niedziela godz. 18).
- Ciężko pracujemy nad poszczególnymi fazami gry, aby poprzez efektywność dojść do bardziej kreatywnej gry, w której zawodnicy będą wykorzystywali swoje umiejętności - powiedział Adam Nawałka.
Szkoleniowiec na razie bardziej ufa Darko Jevticiowi, choć Serb grając na pozycji nr 10 radzi sobie średnio. Nie zamierza też rezygnować z występującego na lewym skrzydle Macieja Makuszewskiego. Docenia jego zaangażowanie i poświęcenie dla drużyny. Dla Amarala więc brakuje miejsca w składzie. Ostatnio za Jevtica nie wprowadził gracza ofensywnego, ale Łukasza Trałkę, który miał zabezpieczyć środek pola przed atakami dążącej do wyrównania Arki. Przy tym ustawieniu Portugalczyk nie jest mu niezbędny.
Sprawdź koniecznie: Licytacja unikatowej koszulki Kolejorza dla fundacji Sport Twoją Szansą
- Joao Amaral ciężko pracuje na treningach, stara się walczyć i ja to dostrzegam. Optymistycznie zapatruje się na jego przyszłość. Ostatnio nie grał, co było spowodowane też wynikami meczów. W ostatnich spotkaniach szansę gry otrzymali inni zawodnicy, ale wierzę w Joao i jego powrót do formy. Amaral już spisuje się lepiej i może zagrać przeciwko Miedzi - powiedział Nawałka.
Wszystko jednak będzie zależało od przebiegu spotkania i wyniku. Może powtórzyć się scenariusz z meczu z Arką i Amaral znowu nie pojawi się na murawie.- Dla mnie rezygnacja z Portugalczyka jest dużym zaskoczeniem. Amaral pokazał, że potrafi strzelać ważne gole, a więc robić różnicę. Być może po raz pierwszy w karierze trenował tak ciężko podczas okresu przygotowawczego i czuje to jeszcze w nogach, stąd decyzja trenera. Myślę jednak, że na tle innych nie jest tak słaby, by nie dawać mu pograć nawet 15-20 minut - mówi nasz ekspert, były skrzydłowy Lecha Poznań Ryszard Rybak.
- To treningi decydują o tym, kto łapie się do składu czy meczowej osiemnastki. W kadrze jest 28 zawodników. Każdy ma szanse znaleźć się w składzie, co pokazał ostatnio Vernon de Marco - powiedział Adam Nawałka.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?