Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Kadrowicze zagrają w rezerwach? [ZDJĘCIA]

LEM
Lech Poznań: Kadrowicze zagrają w w rezerwach?
Lech Poznań: Kadrowicze zagrają w w rezerwach? Grzegorz Dembiński
Bardzo atrakcyjnie zapowiada się sobotni mecz rezerw Lecha Poznań z Polonią Leszno we Wronkach (godz. 11). - Zapraszam wszystkich - mówił z tajemniczą miną trener Mariusz Rumak. Sztab szkoleniowy szykuje niespodziankę. W tym spotkaniu może zagrać kilku byłych reprezentantów - Rafał Murawski, Kebba Ceesay czy Szymon Pawłowski.

Kolejorz w trakcie przerwy na mecze reprezentacyjne tym razem nie ma zaplanowanych sparingów. Ale to wcale nie znaczy, że Mariusz Rumak nie będzie miał możliwości sprawdzenia formy kilku swoich kluczowych zawodników. Chodzi przede wszystkim o rekonwalescentów - Kebbę Ceesaya, Rafała Mura-wskiego, Bartosza Ślusarskiego czy Szymona Pawłowskiego. Tym piłkarzom wyraźnie brakuje ogrania.

- Po tak długiej przerwie trze-ba ich traktować tak, jakby byli w trakcie okresu przygotowawczego - mówił niedawno szkoleniowiec poznańskiego zespołu. A Kebba Ceesay dodaje, że bardzo chętnie sprawdziłby swoją dyspozycję na tle drużyny z niższej ligi. Wiadomo, że Lech w tym tygodniu będzie trenował bardzo intensywnie. Wczoraj i dzisiaj zaplanowano po dwie jednostki treningowe. - Musimy popracować przede wszystkim nad poprawą skuteczności - twierdzi trener Kolejorza.

Mariusz Rumak wyznaje zasadę, że tylko pracą można wyeliminować najczęściej pojawiające się błędy. - Po meczu z Pogonią doszliśmy do wniosku, że tracimy za dużo bramek. Rywale regularnie strzelali nam po dwa gole, co nie zdarzało nam się od dawna. Dlatego rozłożyliśmy trochę inaczej akcenty w treningu i przyniosło nam to ten efekt, że dzisiaj nie tracimy już tylu goli. Pamiętamy oczywiście, że graliśmy z przeciwnikami z dolnych rejonów tabeli i na jakim rzeczywiście jesteśmy etapie pokażą nam jednak mecze po przerwie na reprezentację. Cieszy jednak to że w trzech kolejnych spotkaniach nie straciliśmy bramki - podkreśla trener.

Mariusz Rumak zdaje sobie sprawę, że kibice wymagają przede wszystkim goli i zwycięstw. Tymczasem właśnie najbardziej krytykowany jest za brak stylu i nieporadność napastników.

- Akcenty będą tak właśnie rozłożone, by podania 30 metrów od bramki miały swoją jakość. Skupiamy się by podtrzymać rytm grania w środkowej strefie i grać tam w miarę widowiskowo. Ale najważniejsze jest by strzelać bramki. Ostatnio mamy z tym kłopot i stąd treningi na skróconym placu gry, by w czasie zajęć jak najczęściej mieć okazje do strzałów. Jeśli dzisiaj moich napastników piłka niezbyt dobrze słucha to trzeba to zmienić przez pracę. Innej drogi nie ma wyjaśnia trener.

Co z zapowiedziami o Lechu grającym tak jak w najlepszych meczach poprzedniego sezonu. Kiedy doczekamy się takich spotkań?

- Przez dwa tygodnie nie da się tak zmienić oblicza drużyny, że 90 minut będzie grała dobrze, ale widzę, że jest więcej akcji przeprowadzanych w dobrym rytmie, jest coraz mniej strat, lepsza szybkość rozegrania piłki i dlatego wierze, że w końcu wykorzystamy jedną, czy dwie sytuacje, głęboko odetchniemy i dalej pójdziemy drogą, którą kroczyliśmy w poprzednim sezonie - twierdzi trener.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski