W aktualnie trwającym sezonie Miłosz Mleczko odgrywał rolę wyłącznie rezerwowego w drugim zespole Lecha Poznań, który występuje w eWinner II lidze. Musiał on ustąpić miejsca Krzysztofowi Bąkowskiemu, który zimą został wypożyczony do Stali Rzeszów. Po tym transferze wydawać się mogło, że to właśnie 23-letni piłkarz akademii Kolejorza stanie się jego naturalnym następcą. Tak się jednak nie stanie. Na pół roku przed wygaśnięciem kontraktu postanowiono rozwiązać umowę na zasadzie porozumienia stron.
W tym sezonie Mleczko wystąpił w zaledwie jednym spotkaniu rezerw niebiesko-białych (w 1. kolejce w przegranym spotkaniu z Hutnikiem Kraków 2:3). Łącznie dla Lecha II Poznań zagrał 67 razy, w których 28-krotnie zachował czyste konto. Udało mu się również zadebiutować w pierwszej ekipie poznańskiego zespołu. Było to w lipcu 2020 roku, w domowym spotkaniu przeciwko Lechii Gdańsk, wygranym przez Lecha 3:2. Od tamtej pory nigdy go już nie zobaczyliśmy w meczu Kolejorza.
O tym, że Miłosz Mleczko rozstaje się z klubem, poinformował Kolejorz. Wcześniej zrobił to jednak sam zawodnik na swoim koncie na swoim koncie na Instagramie.
- Nadszedł czas pożegnania z Lechem Poznań. Spędziłem w tym klubie prawie pół swojego życia, poznałem wiele wspaniałych osób. Mam też mnóstwo pięknych wspomnień. Bardzo dziękuję osobom, które poznałem i spotkałem w Poznaniu. Teraz czas na nowy rozdział - napisał Miłosz Mleczko.
Jaka czeka teraz przyszłość 23-latka? Na razie nie wiadomo, który klub się po niego zgłosi. Niewykluczone jest, że być może Mleczko pójdzie zupełnie inną ścieżką kariery. W listopadzie na łamach Przeglądu Sportowego ukazał się artykuł Łukasza Olkowicza z Radosławem Murawskim, a współprowadzącym ten wywiad był właśnie... Miłosz Mleczko.
Kto w bramce rezerw Lecha Poznań?
Po odejściu na wypożyczenie Bąkowskiego oraz rozwiązanie umowy z Miłoszem Mleczko warto zadać pytanie, kto w pierwszym meczu ligowym rezerw Lecha Poznań stanie na bramce? Wiele wskazuje na to, że to tam wyląduje Artur Rudko, który prawdopodobnie stracił pozycje numer "dwa" w pierwszej drużynie.
Na pewno na początku rundy wiosennej (która de facto się już rozpoczęła w październiku) nie zobaczymy Karola Drażdżewskiego, który w listopadzie nabawił się urazu barku i do gry wróci najwcześniej w kwietniu.
Z pierwszym zespołem Lecha podczas zimowych przygotowań do rundy wiosennej przygotowywał się 15-letni Mateusz Pruchniewski. Co prawda nie wystąpił w żadnym spotkaniu sparingowym, natomiast wylot z zespołem do Dubaju oraz możliwość trenowania pod okiem trenera bramkarzy Macieja Palczewskiego w otoczeniu Filipa Bednarka czy Dominika Holca to wartościowe doświadczenie dla tego młodego chłopaka.
Jesienią w Lechu II Poznań mieliśmy okazję oglądać także poczynania 17-letniego Mateusza Mędrali, który wystąpił w 4 meczach rezerw (3 mecze w II lidze oraz 1 spotkanie w Fortuna Pucharze Polski). Występujący na co dzień w drużynie CLJ w meczach w II lidze, pomimo że wpuścił łącznie 10 bramek, spisywał się bardzo przyzwoicie. Ruchy transferowe ze strony klubu mogą otworzyć szansę na częstsze występy w drugim zespole Kolejorza.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?