JASMIN BURIĆ – 5
Trudno mieć uwagi do postawy „Jasia”. Zagrał poprawnie, a przy golach nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Częściej niż ostatnio wznawiał grę krótkimi podaniami, dzięki czemu zespół nie tracił piłek.
KEBBA CEESAY – 4
Więcej czasu spędzał na połowie przeciwnika niż na swojej, ale niestety niewiele z tego wynikało, bo brakowało z jego strony celnych dośrodkowań. Najczęściej podawał do najbliżej ustawionego kolegi, a w ten sposób zagrożenia pod bramką rywali się nie stworzy.
PAULUS ARAJUURI - 4
W reprezentacji ostatnio radzi sobie lepiej niż w klubie. Rywale dwukrotnie zaskoczyli defensywę Lecha przy stałych fragmentach gry, co już nie najlepiej świadczy o postawie stoperów. Nie był to wielki występ Fina.
MARCIN KAMIŃSKI – 5
Jesienią zagrał najwięcej meczów ze wszystkich piłkarzy Lecha, ale na ogół były występy dosyć przeciętne. Strzelony gol na pewno go podbuduje. Potwierdził, że może być skuteczny pod bramką przeciwnika, a tego ostatnio nie pokazywał.
BARRY DOUGLAS – 5
Jego występ to małe zaskoczenie, bo nieźle ostatnio spisywał się Tamas Kadar. To był niezły mecz w wykonaniu Szkota. Często angażował się w akcje ofensywne, był nieustępliwy i waleczny. Na pewno w ofensywie radzi sobie lepiej niż Węgier.
ŁUKASZ TRAŁKA - 4
Jego gra w meczu z Ruchem ograniczała się do powolnego truchtania na środku boiska i podawania wszerz boiska. Parę razy był też spóźniony, a po jednej z takiej sytuacji zobaczył żółtą kartkę. Nie tego wymagamy od kapitana.
KAROL LINETTY - 5
Na tle Trałki – wyróżniał się, tyle że nie było to trudne. Nie oddał ani jednego strzału na bramkę, skupiony był raczej na odbiorze piłki, co wychodziło mu nieźle. Przyzwoita gra w kadrze wpłynie na niego pozytywnie.
GERGO LOVRENCSICS – 2
Trudno czasem zrozumieć zagrania tego piłkarza. W meczu z Ruchem psuł wysiłek całej drużyny przez niecelne podania. Również jego dośrodkowania pozostawiały wiele do życzenia co nieco zadziwiające wobec tego, że w kadrze gra nieźle.
MACIEJ GAJOS- 2
Zadziwiające jest to, jak słabo w ostatnim czasie prezentuje się ten piłkarz. W żaden sposób nie przypomina zawodnika, który jeszcze w barwach Jagiellonii strzelał gole i kreował grę. Dziś jest cieniem samego siebie.
SZYMON PAWŁOWSKI - 6
Zdecydowanie najlepszy w szeregach Kolejorza, jak przez większość jesieni. Tym razem potwierdził to pięknym golem, który pozwolił Lechitom odzyskać wiarę w pozytywne rozstrzygnięcie. Takiego Pawłowskiego chcemy oglądać częściej.
KASPER HAMALAINEN – 5
Fin jest dziś najlepszym spośród napastników, co niezbyt dobrze świadczy o tej formacji w Lechu. Fin uczestniczył w wielu akcjach Lecha, był cały czas pod grą. Pokazał, że nadal można na niego liczyć.
REZERWOWI
Dawid Kownacki (4) – miał dwie doskonałe szanse, które zmarnował.
Darko Jevtić (6) – dobra zmiana, kreował grę Lecha. Szkoda, że strzelał niecelnie.
Dariusz Formella – grał zbyt krótko, bez oceny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?