Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Świerczok strzela jak w transie. Czy Kolejorz go zatrzyma?

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Przed obrońcami Lecha trudne zadanie - zatrzymać Jakuba Świerczoka.
Przed obrońcami Lecha trudne zadanie - zatrzymać Jakuba Świerczoka. Adrian Wykrota
W środę o godz. 18 Lech Poznań zmierzy się w Lubinie z Zagłębiem. Najlepszym graczem rywali jest Jakub Świerczok, który w dwóch ostatnich meczach strzelił 6 goli.

Kolejorz na wyjazdowe zwycięstwo czeka już od 20 sierpnia. Można powiedzieć, więc, że naszych piłkarzy dopadła choroba lokomocyjna, bo licznik spotkań bez wygranej na obcych boiskach wskazuje w tej chwili siódemkę.

Aż w czterech z tych pojedynków (z Pogonią, Śląskiem, Sandecją i Piastem) podopieczni Nenada Bjelicy nie potrafili strzelić gola. Dwa ostatnie mecze, były trudne do oglądania, bo nasi piłkarze nie tylko nie potrafili wykreować sobie sytuacji bramkowych, ale mieli problemy nawet zaliczeniem celnego strzału. Czy można liczyć więc na to, że właśnie na stadionie „Miedziowych” ta wstydliwa seria wreszcie się skończy? Zagłębie też ma swoje problemy, ale lekarstwem na nie, jest skuteczność Jakuba Świerczoka. Lech niestety takiego snajpera nie posiada....

Zobacz też: Kulisy meczu Lech - Cracovia

- Rzeczywiście Świerczok jest w świetnej formie, strzela regularnie. Będzie bardzo ważne to, żeby mieć go pod kontrolą. Jednak nie tylko jego, ale też innych zawodników. Widzieliśmy w ostatnich spotkaniach, że Świerczok jest ważnym piłkarzem dla Zagłębia. Istotne jest jednak to, żebyśmy my grali dobrze i realizowali swoje założenia taktyczne. Równie ważne jest to, abyśmy sami kreowali jak najwięcej sytuacji bramkowych - mówi trener Kolejorza Nenad Bjelica.

Zobacz też: Lech Poznań: Maciej Makuszewski będzie operowany w Rzymie

Tych ostatnio jednak nie było wiele. Na dodatek Christian Gytkjaer, co przyznaje sam szkoleniowiec, nie podejmuje na boisku zbyt dobrych decyzji. Efekt? 25-letni napastnik Zagłębia ma na koncie już 15 goli, a Duńczyk zaledwie siedem. - Christian biega i walczy, a to jest trenera najważniejsze - usprawiedliwia go Bjelica.

-Mam wielkie zaufanie do moich napastników. Analizuję każdy mecz i widzę jego zaangażowanie. Nie ma w naszej lidze napastnika, który walczyłby tak samo jak on. Dlatego cierpliwie czekam na jego bramki. To, że rzadziej trafia wynika z braku pewności siebie - przyznaje Bjelica.

Lech jedzie do Lubina bez dwóch swoich podstawowych zawodników Macieja Makuszewskiego i Macieja Gajosa, którzy wygraną z Cracovią okupili kontuzjami. Bjelica jednak twierdzi, że Kolejorz będzie miał odpowiednio mocny skład, by pokusić się o zwycięstwo. - Mamy Radka Majewskiego, Mario Situma, Denissa Rakelsa, być może zagrają Tymoteusz Klupś czy Kamil Jóźwiak. Na boisku będziemy mieli dobrą drużynę - deklaruje trener Kolejorza.

Lech Poznań - Cracovia Kraków 1:0: Zobacz zdjęcia kibiców [GALERIA]

Lech Poznań - Cracovia Kraków 1:0: Zobacz zdjęcia kibiców [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski