6 z 10
Poprzednie
Następne
Lech Poznań: Transferowe wpadki Kolejorza. Zagraniczni zawodnicy, którzy okazali się za słabi nawet na Ekstraklasę
Mihai Răduț (Rumunia)
Przyszedł do Lecha z etykietką „niesfornego dziecka rumuńskiej piłki”. Spodziewano się więc szaleństw na boisku i poza nim. Tymczasem piłkarz okazał się wyjątkowo bezbarwny.
Od czasu do czasu zdarzają mu się przebłyski, ale nie potrafi przebić się na dłużej do pierwszego składu. Grywa głównie z konieczności, co pokazuje, że przedłużenie z nim umowy okazało się pomyłką.
Zobacz kolejnego zawodnika --->