Lech Poznań zaczyna zgrupowanie w Bawarii

Po czwartkowym sparingu z Zagłębiem Lubin (zwycięstwo 1:0 po golu Kamila Drygasa), trener Jose Mari Bakero był zadowolony z postawy swoich podopiecznych.

Czytaj także:
Jose Bakero ma nową wizję Lecha Poznań
Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:0. Kontuzja Tonewa

- Za nami kolejny dzień ciężkiej pracy. Mimo upalnej pogody, zawodnicy zagrali w bardzo dobrym rytmie. Tym bardziej, że ostatnio trenowaliśmy przy dużych obciążeniach. W tym spotkaniu byliśmy stroną dominującą, zdecydowanie częściej atakowaliśmy i z tego można być zadowolonym. Niemniej jednak, jestem przekonany, że pod tym względem cały czas będziemy się poprawiać. Cieszę się z bramki Kamila Drygasa. Ten gol na pewno zmotywuje go do dalszej pracy. Natomiast na ocenę młodych zawodników przyjdzie jeszcze czas. Na razie niech zdobywają cenne doświadczenie. Z pierwszego okresu przygotowań jestem naprawdę bardzo zadowolony - podsumował sparing swoich zawodników z Zagłębiem Lubin, trener Bakero.

Sam szkoleniowiec, jak i spora grupa kibiców, oczekiwali na występ nowego zawodnika w barwach Lecha - Aleksandara Tonewa. Niestety Bułgar już na początku meczu doznał bolesnego urazu i musiał opuścić boisko. Jak się okazało Tonew ma zbity mięsień czworogłowy. - Jeśli nie pojawi się krwiak, to myślę że Tonew po kilku dniach w Miesbach, będzie gotowy do gry w kolejnych sparingach - tłumaczył Andrzej Dawidziuk, dyrektor sportowy Kolejorza. Tonewa na boisku w Grodzisku zmienił Jacek Kiełb, który z pewnością należał do najlepszych graczy Lecha w tym sparingu.

- Za nami już wiele ciężkich treningów. Z Lubinem graliśmy na zmęczeniu i to było widać na boisku. Wszedłem na murawę szybko, ale ta zmiana nie była zaplanowana. Mnie to jednak nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, bo chcę grać jak najwięcej. W tym meczu szwankowała nasza skuteczność i na zgrupowaniu na pewno będzie nad czym popracować - stwierdził Jacek Kiełb.
Jedenastkę Kolejorza wyprowadził na boisko nowy kapitan Grzegorz Wojtkowiak. Wszystko więc wskazuje na to, że w nowym sezonie to on zastąpi Bartosza Bosackiego, z którym klub nie przedłużył kontraktu.

- Mogę być kapitanem i na pewno nie będę przed tym uciekał. Zresztą już przecież zakładałem opaskę, kiedy na boisku brakowało Bartka Bosackiego. Czuję też poparcie drużyny. Na pewno ostateczna decyzja zapadnie na zgrupowaniu, na które jedziemy do Niemiec. Niedługo wszystko już będzie jasne - powiedział Grzegorz Wojtkowiak.

Szkoleniowiec Kolejorza ogłosił kadrę 25 zawodników, którzy pojechali na zgrupowanie do Miesbach. W tej grupie znalazło się też kilku młodych graczy, którzy dołączyli do zespołu w ostatnim czasie.

- Podczas tego zgrupowania w Niemczech kolejne sparingi pozwolą nam wyklarować trzon zespołu, który będzie grał w nadchodzących rozgrywkach. Po pierwszym okresie przygotowawczym widzę w zespole wiele pozytywnych znaków, a przede wszystkim wielką chęć do pracy. Naprawdę każdy z zawodników chce być coraz lepszy. Dlatego z dużymi nadziejami będziemy pracowali w Niemczech, aby jesienią zaprezentować skuteczny futbol - stwierdził Jose Mari Bakero.

Kadra Kolejorza na zgrupowanie
bramkarze: Krzysztof Kotorowski, Jasmin Burić, Przemysław Frąckowiak, Dawid Smug;
obrońcy: Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz, Grzegorz Wojtkowiak, Luis Henriquez, Marcin Kamiński, Ivan Djurdjević, Jarosław Ratajczak, Tomasz Kędziora;
pomocnicy: Jacek Kiełb, Sergei Krivets, Rafał Murawski, Semir Stilić, Kamil Drygas, Dimitrije Injac, Mateusz Możdżeń, Wojciech Golla, Aleksandar Tonev, Jakub Wilk
napastnicy: Artjoms Rudnevs, Vojo Ubiparip, Bartosz Ślusarski.

Sparingi w Niemczech
11 lipca - Panathinaikos Ateny (godz. 18.30)
13 lipca - Rubin Kazań (18.30)
15 lipca - VfR Aaalen (19)
17 lipca - Manisaspor (18.30)
19 lipca - Sivasspor (18.30)