MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań zagra sparing z Piastem, a nie Lechią Gdańsk

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Piłkarze Lecha Poznań od tygodnia przygotowują się do nowego sezonu
Piłkarze Lecha Poznań od tygodnia przygotowują się do nowego sezonu GLOS WIELKOPOLSKI
Sparing z Lecha Poznań z Lechią Gdańsk, zaplanowany na sobotę 29 czerwca na godzinę 13 został odwołany. Beniaminek ekstraklasy poinformował, że nie przyjedzie do Wronek. Oficjalny powód, brak wystarczająco licznej kadry. Wiadomo jednak, że od dwóch miesięcy piłkarze Lechii nie otrzymują wynagrodzeń. Sytuacja finansowa klubu jest bardzo zła. Lechowi udało się znaleźć innego sparingpartnera. Też w sobotę, lecz o 18 w Opalenicy zmierzy się z Piastem Gliwice.

Lech Poznań miał w sobotę zagrać pierwszy sparing, ale przeciwnik, czyli Lechia Gdańsk, zakomunikował, że nie przyjedzie do Wronek.

W środę na łamach "Dziennika Bałtyckiego" ukazał się artykuł przedstawiający sytuację finansową beniaminka ekstraklasy.

-Piłkarze i trenerzy Lechii Gdańsk dzwonią do Paolo Urfera. Od dwóch miesięcy są bez wypłat. Zgrupowanie w Cetniewie będzie, bo jest opłacone. Lechia Gdańsk ponownie utknęła w problemach finansowych. Zaległości są wobec piłkarzy, pracowników klubu czy chociażby ochrony. Wobec tej ostatniej to już ponad milion złotych. Jak się dowiedzieliśmy, to minęły już dwa miesiące odkąd piłkarze i trenerzy nie otrzymują wynagrodzeń. Nic dziwnego, że jest to dziś jeden z głównych tematów wśród piłkarzy. Zawodnicy po raz pierwszy reagowali na zaległości podczas zimowego zgrupowania w Turcji. Wówczas udało się problem zażegnać, a sytuację uspokoić. Była też opcja, aby na znak protestu odmówić wyjścia na trening. Teraz wszystko wraca i nikomu nie jest do śmiechu. Trenerzy i piłkarze są w kontakcie telefonicznym z prezesem Paolo Urferem i słyszą kolejne obietnice, że niedługo zaległości zostaną uregulowane i kwestie finansowe się poprawią. Jest jednak coraz więcej osób mocno zdenerwowanych, a granica cierpliwości i wytrzymałości została już przekroczona. Wszystkim w klubie pozostaje tylko wierzyć w to, że Urfer znajdzie pieniądze i zacznie spłacać zaległości - piszą dziennikarze z Pomorza.

Oficjalnie Lechia nie ma wystarczająco licznej kadry, by przyjechać do Wronek, ale wydaje się, że nie jest to główny powód. W każdym razie Lech znalazł innego sparingpartnera.

Zmierzy się w Opalenicy o 18 z Piastem. Spotkanie we Wronkach miało być otwarte dla kibiców. W Opalenicy mecz odbędzie się na jednym z bocznych boisk, więc będzie zamknięte. Wiemy jednak, że będzie transmisja w LechTV oraz w TVP 3 Poznań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski