Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia walczy o europejskie pieniądze. Bez nich będzie wyprzedaż?

Filip Bares
Filip Bares
Adam Jankowski
Już dziś o godzinie 21. Legia Warszawa rozegra rewanżowy mecz II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z kazachskim Ordabasy (2:2 w pierwszym spotkaniu). Przy Łazienkowskiej zespół Kosty Runjaicia będzie walczył nie tylko o awans do kolejnej fazy, ale i o stabilizację finansową. Bez fazy grupowej europejskich pucharów klub nie zarobi wielkich pieniędzy, a co za tym idzie byłby zmuszony do sprzedania kilku kluczowych piłkarzy.

Spis treści

Powrót Legii do Europy

Po 2016 roku warszawska Legia miała "odjechać" rywalom z Ekstraklasy za pieniądze z fazy grupowej Ligi Mistrzów. Rzeczywistość okazała się jednak bolesna dla marzeń Dariusza Mioduskiego i kibiców klubu, bo zaledwie sześć lat później kończyli sezon ligowy na 10.miejscu. Dziś priorytetem Legii jest faza grupowa trzecich, co do prestiżu, rozgrywek UEFA.

Dwumecz z Ordabasy to powrót Legii do europejskich pucharów - ostatni raz na międzynarodowej scenie grali za kadencji Czesława Michniewicza, gdy po heroicznym boju z Leicester City, Napoli i Spartakiem Moskwa ostatecznie nie wyszli z grupy Ligi Europy.

Ile Legia może zarobić w LKE?

Do tej pory klub Dariusza Mioduskiego zarobił 350 tysięcy euro za samo uczestnictwo w Lidze Konferencji Europy. Jeśli odpadnie z Ordabasy to więcej pieniędzy już nie zobaczą.

Jeśli jednak Legia awansuje do III rundy to zainkasuje dodatkowe 550 tys. euro. Natomiast jeśli uda im się przejść do ostatniej, czwartej fazy eliminacji, to zarobią kolejne 750 tys. euro.

Celem zespołu jest jednak faza grupowa rozgrywek, bowiem dopiero na tym etapie możemy mówić o wielkich pieniądzach. Za osiągnięcie tego UEFA wypłaca każdemu klubowi jednorazowo prawie 3 mln euro. Za każde zwycięstwo można dodatkowo zarobić 650 tys. euro, a za remis 166 tys. euro. Jeśli Legii udałoby się wyjść z grupy to dostanie jeszcze premię - za 1. miejsce 650 tys. euro, a za drugie połowę, czyli 325 tys. euro.

Co jeśli Legia odpadnie?

Pieniądze z europejskich pucharów to najbardziej pożądane źródło dochodu dla Legii ze względu na ich wysokość. W ciągu dekady, między 2012 a 2022 rokiem, Legia zarobiła ponad 200 mln złotych za w grę w Europie - głównie dzięki Lidze Mistrzów, gdzie zarobiła około 30 mln euro. Dla porównania, za mistrzostwo Polski w 2020 roku klub otrzymał 30 mln, ale złotych.

Przypomnijmy, że według raportu klubu z ostatniego roku obrotowego (1 lipca 2021 – 30 czerwca 2022) Legia straciła 11 mln złotych w tym okresie. Bez dodatkowych pieniędzy z Europy warszawski klub będzie musiał sprzedać paru piłkarzy.

Łazienkowską zdążył już opuścić Maik Nawrocki, co z pewnością ułatwia sytuację finansową, ale utrudnia boiskową, bo był kluczowym graczem zespołu w zeszłym sezonie. W ostatnich dniach klub rozstał się też z Carlitosem, który po prostu był z słaby na rywalizację wewnątrz składu.

Jeśli Ordabasy okaże się lepsze od Legii, to następni w kolejce mogą być Bartosz Slisz i Kacper Tobiasz. Pierwszego Legia uczyniła najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy, gdy ściągnęła go za 1,8 mln euro z Zagłębia Lubin. Mimo regularnej gry w pierwszym zespole Slisz nie poczynił oczekiwanych postępów i raczej bez żalu pożegnają go przy Łazienkowskiej, tym bardziej, że można spodziewać się za niego kilku milionów euro (wyceniony na 4,5 mln euro przez transfermarkt.pl).

Kibiców bardziej zabolałby transfer Kacpra Tobiasza. Młody bramkarz jest charyzmatyczną postacią, która dumnie reprezentuje Legię i to właśnie on może przyciągnąć największe zainteresowanie europejskich klubów. Jeśli znajdzie się odpowiedni zespół to być może cena zawodnika będzie porównywalna z tą, za którą sprzedano Radosława Majeckiego do AS Monaco (7 mln euro). By tak się stało, Tobiasz nie może popełniać takich błędów jak te w pierwszym meczu z Ordabasy.

Legia Warszawa - Ordabasy

Mecz rewanżowy Legia Warszawa - Ordabasy rozpocznie się dziś o 21:00. W pierwszym spotkaniu padł remis 2:2. Transmisja w TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legia walczy o europejskie pieniądze. Bez nich będzie wyprzedaż? - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski