Z polskich zawodników najwięcej emocji dostarczył Marek Plawgo (Warszawianka). Bieg eliminacyjny na 400 m przez płotki zakończył na czwartej pozycji i musiał czekać aż dokończą rywalizację inni. Czas 50,96 zapewnił mu jednak udział w czwartkowym półfinale. Na tym samym dystansie problemów z awansem nie miała Tina Matusińska (AZS AWF Katowice) - 56,33.
Do rywalizacji nie przystąpił natomiast kulomiot Damian Kusiak (AZS AWF Biała Podlaska). - Na treningu w Helsinkach naderwałem mięsień dwugłowy i- tłumaczył Kusiak.
Do półfinału 400 m dostali się Kacper Kozłowski (AZS UWM Olsztyn) - 46,30, Piotr Wiaderek (AZS AWFiS Gdańsk) - 46,83 i Marcin Marciniszyn (WKS Śląsk Wrocław) - 46,47. Na tym dystansie doszło do wielu dyskwalifikacji, ponieważ przez bardzo ostre wiraże zawodnicy nie utrzymywali się w swoich torach.
W finale nie wystąpią z kolei skoczkinie w dal Teresa Dobija (AZS Łódź) i Anna Jagaciak (Juvenia Puszczykowo). By znaleźć się w dwunastce musiały uzyskać odległość 6,39. Pierwsza z nich miała trzy centymetry mniej, a druga 6,16. Zdenerwowania nie kryła zwłaszcza Dobija, której nie zmierzono pierwszej, najlepszej próby. Okazało się, że aparatura nie zadziałała. - Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło. To są ME i przecież jest chyba jakiś monitoring - mówiła rozgoryczona Dobija.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?