W grupie D, Borussia Dortmund (wygrała już tę stawkę) zmierzyła się z Manchesterem City, który walczył o zachowanie "twarzy" i o miejsce trzecie, dające grę w Lidze Europy. Trener gospodarzy Juergen Klopp, ułatwił zadanie ekipie City i w wyjściowym składzie nie wystawił trzech reprezentantów Polski: Łukasza Piszczka, Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. W pierwszej części spotkania mistrz Anglii nie potrafił jednak skutecznie sforsować obrony dortmundczyków. Po przerwie na boisku pojawił się Błaszczykowski i w 57. minucie asystował przy golu Schiebera. W ostatnim kwadransie na boisku pojawił się też Lewandowski, ale tym razem do siatki nie trafił. Borussia w pięknym stylu wygrała stawkę, nazywaną grupą "śmierci". Ekipie City w tym sezonie pozostaje już tylko walka o mistrzostwo Anglii.
W drugim meczu tej grupy Real Madryt nie pozostawił żadnych złudzeń drużynie Ajaxu Amsterdam. Królewscy już do przerwy prowadzili 2:0, po golach Cristiano Ronaldo i Callejona. Krótko po przerwie kolejnego gola zdobył rzadko grający Brazylijczyk Kaka. Real wygrał 4:1 i zajął drugie miejsce.
Interesująco zapowiadał się pojedynek w grupie A, w którym zagrały Paris St. Germain i FC Porto. Obie drużyny miały ochotę na wygranie grupy, aby potem w następnej rundzie uniknąć podczas losowania na przykład Barcelony. Po pięciu kolejkach prowadziło Porto z przewagą jednego punktu nad PSG. Ale paryżanie w 30. minucie objęli prowadzenie po bramce Thiago Silvy. Goście odpowiedzieli po trzech minutach, kiedy do siatki trafił Martinez. Gospodarze odzyskali prowadzenie po golu Lavezziego w 61. minucie.
Z perturbacjami, związanymi ze śnieżycą, toczył się drugi mecz w tej grupie Dinamo Zagrzeb - Dynamo Kijów. Spotkanie zostało przerwane na kilkanaście minut w pierwszej połowie. Gospodarze zdobyli gola z karnego w doliczonym czasie gry.
Z kolei w grupie B korespondencyjny pojedynek o wygranie stawki toczyły Arsenal Londyn (w Pireusie z Olympiakosem) oraz Schalke 04 Gelsenkirchen (w Montpellier). Londyńczycy w bramce z Wojciechem Szczęsnym rozpoczęli bardzo dobrze, bo do przerwy prowadzili 1:0 po bramce Tomasa Rosickiego. Po przerwie to jednak gospodarze mocno zaatakowali i zdobyli dwa gole (Maniatis i Mitroglou). Arsenal przegrał 1:2 i w następnej rundzie trafi z pewnością na bardzo mocnego przeciwnika.
Grupa A
Dinamo Zagrzeb - Dynamo Kijów 1:1 (0:1)
Bramki: Krstanović (90+5-karny) - Jarmolenko (45+1).
Paris St. Germain - FC Porto 2:1 (1:1)
Bramki: Thiago Silva (30), Lavezzi (61) - Martinez (33).
1. Paris St. Germain 6 15 14:3
2. FC Porto 6 13 10:4
3. Dynamo Kijów 6 5 6:10
4. Dinamo Zagrzeb 6 1 1:14
Grupa B
Montpellier HSC - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (0:0)
Bramki: Herrera (60) - Hoewedes (56).
Olympiakos Pireus - Arsenal Londyn 2:1 (0:1)
Bramki: Maniatis (64), Mitroglou (73) - Rosicky (38).
1. Schalke 04 6 12 10:6
2. Arsenal Londyn 6 10 10:8
3. Olympiakos Pireus 6 9 9:9
4. Montpellier HSC 6 2 6:12
Grupa C
FC Malaga - Anderlecht Bruksela 2:2 (1:0)
Bramki: Duda 2 (45, 61) - Jovanovic (50), Mbokani (90).
AC Milan - Zenit St. Petersbrug 0:1 (0:1)
Bramka: Danny (35).
1. FC Malaga 6 12 12:5
2. AC Milan 6 8 7:6
3. Zenit St. Petersburg 6 7 6:9
4. Anderlecht Bruksela 6 5 4:9
Grupa D
Borussia Dortmund - Manchester City 1:0 (0:0)
Bramka: Schieber (57).
Real Madryt - Ajax Amsterdam 4:1 (2:0)
Bramki: Cristiano Ronaldo (13), Callejon 2 (28, 88), Kaka (48) - Boerrigter (59) .
1. Borussia Dortmund 6 14 11:5
2. Real Madryt 6 11 15:9
3. Ajax Amsterdam 6 4 8:16
4. Manchester City 6 3 7:11
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
