MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko Ławica: Duży problem z płaceniem za parking

Marcin Idczak
Lotnisko Ławica: Duży problem z płaceniem za parking
Lotnisko Ławica: Duży problem z płaceniem za parking Pawel Miecznik
Według przyjeżdżających na parkingi przy Ławicy, brakuje tam przejrzystych informacji dotyczących cen parkowania, przez co za dużo płacą.

Odwożący, a tym bardziej odbierający pasażerów z lotniska na Ławicy samochodami mają duży problem z płatnościami za postój auta,

Skarżą się, nie tyle na ceny, ale przede wszystkim na brak przejrzystości w zorganizowaniu parkingów. To niestety, przekłada się na koszty parkowania. Te mogą być bardzo wysokie.

– Przyjechałem po żonę, samolot spóźnił się kilkanaście minut. Stałem przed halą niecałą godzinę, a musiałem zapłacić 12 złotych. I to pomimo, że pierwsze 15 minut jest darmowe – skarży się jeden z kierowców. Inny dodaje, że brakuje stosownych informacji dzięki którym będzie wiadomo gdzie zaparkować i ile będzie to kosztowało.

Jak wyjaśnia Rafał Zając z Parkingu Ławica (jeden z operator ów parkingowych przy lotnisku) już kilka razy mówił przedstawicielom portu, że może nawet na własny koszt zamontować wielkie tablice przy wjeździe lub na ul. Bukowskiej. Na nich by zaznaczono jakie są ceny pozostawienia samochodu na dowolnym parkingu przy lotnisku.

Miały być one tak duże jak znajdujące się na trasach szybkiego ruchu, tak by kierowcy jeszcze przed wjazdem na Ławicę wiedzieli gdzie najlepiej zostawić swoje auto.

– Jednak taki pomysł nie spotkał się z uznaniem osób odpowiedzialnych za politykę parkingową przy lotnisku – dodaje.

Pytana przez nas o to Hanna Surma, rzecznik portu lotniczego wyjaśnia, że takie informacje są i zamontowali je pracownicy prywatnego parkingu Ławica. W ostatnich tygodniach zostały one wymienione i są czytelniejsze. Zdaniem przyjeżdżających są one jednak dość małe.

– Założywszy, że kierowców wjeżdżających na teren lotniska interesuje miejsce do parkowania i opłata za postój, obecne tablice spełniają te kryteria – zaznacza Hanna Surma.

Jednak teren przy lotnisku jest podzielony na kilka części. Rafał Zając wyjaśnia, że najbliżej terminali znajduje się strefa ograniczonego postoju. Zostawienie tam samochodu jest najdroższe. Dlatego, że ma służyć kierowcom, którzy tylko na chwilę podjeżdżają by zabrać lub wysadzić z auta pasażerów. Na to mają 15 minut za darmo. Później płaci się po 6 złotych za każde rozpoczęte pół godziny. – Dlatego, by parkujące samochody nie blokowały ruchu. Podobnie jest na całym świecie – dodaje Rafał Zając.

Do tego są jeszcze parkingi, które są znacznie tańsze. Przy wjeździe na lotnisko po lewej stronie jest strzeżony, reszta dozorowana. Również na pierwsze 15 minut też jest darmowe, a następna godzina jest tańsza od 30 minut w strefę ograniczonego postoju. Jest także plac przeznaczony do parkowania długoterminowego.

– Przy wielu lotniskach na świecie są oznaczenia takich miejsc, gdzie można auto zostawić na tydzień lub dłużej. U nas wciąż przed wjazdem takiego nie widziałem – wyjaśnia kierowca. Dodaje, że trzeba wówczas pytać obsługę gdzie i za ile można zaparować auto. Niestety poza jednym parkingiem strzeżonym, trudno znaleźć kogoś z obsługi.

Dodatkowo według kierowców powinny się zmienić oznaczenia przy wyjeździe. Wielu z nich się gubi przed dojazdem do kas i późnej wbrew przepisom musi zmienić pasy ruchu. Na takich często czekają policjanci z wyciągniętym bloczkiem mandatowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski