Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Sternalski: Oczekujemy konkretów, nie ideologii

Bogna Kisiel
Marek Sternalski: Oczekujemy konkretów, nie ideologii
Marek Sternalski: Oczekujemy konkretów, nie ideologii Pawel Miecznik/Polskapresse
- Dyskusje o zwężaniu Grunwaldzkiej, Garbar, pomysły tramwaju na Falistą są manifestem ideologicznym, a nie realnym planem poprawy sytuacji komunikacyjnej w mieście – oświadczył na wtorkowej sesji Marek Sternalski, szef klubu radnych PO. I zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie popierać działania ograniczające ruch samochodowy, ale nie fatalne rozwiązania lansowane przez działaczy ruchów miejskich.

M. Sternalski wyliczał niefortunne propozycje i wskazywał nierozwiązane problemy. - Ile osób mieszka przy Falistej? - pytał radny PO. I odpowiadał: - Jeśli ktoś chce zmniejszyć ruch samochodowy, to powinien wybrać inny projekt, to jest tramwaj na Folwarczną, gdzie mieszka kilka tysięcy osób. Tramwaj z Zawad na Dworzec Poznań Wschód, ograniczyłby liczbę aut jadących na Śródkę i do centrum.

M. Sternalski przypomniał, że na terenie Rady Osiedla Główna realizowanych jest kilka inwestycji mieszkanowych, a infrastruktury i dobrej komunikacji brakuje.

- Jednym z ważniejszych zadań, zmieniających sytaucję komunikacji publicznej, byłoby zbudowanie tramwaju na os. Kopernika. Tutaj mieszka 12 tys. mieszkańców – przypomniał M. Sternalski i znów dopytywał: - Czy determinacja w realizacji tego pomysłu jest równa niespotykanej walce o zwężenie Grunwaldzkiej? A co z tramwajem na Naramowice? Czy, patrząc na zaawansowanie prac, wbicie pierwszej łopaty na budowie tej trasy, nastąpi w 2018 r.? Czy tracenie energii na drobne, mało ważne z punktu widzenia komunikacji w mieście sprawy jest usprawiedliwione, gdy ta szybko rozwijająca się dzielnica skazuje swoich mieszkańców na korzystanie z aut? A może czas poświęcony na audyty i demonstracje rowerowe lepiej poświęcić na wspólną pracę ponad podziałami politycznymi w sprawie obwodnicy kolejowej.

Radny PO wskazał też na zmiany, jakie zaszły w okolicach Solnej i Niepodległości, gdzie funkcjonuje wiele instytucji, które wymagają rozwiązań komunikacyjnych, a także o budowie Św. Wawrzyńca, przejazdu pod Kościelną.

- Nie będziemy drugim Wiedniem, Zurichem Kopenhagą bez odważnych projektów, wymagających współpracy na poziomie samorządu lokalnego, metropolii, województwa, rządu – uważa M. Sternalski. - Za 2,5 roku mieszkańcy nie będą rozliczać władz miasta z przejścia dla pieszych do dworca PKP, bo to z całym szacunkiem potrafi zrobić wójt kilkutysięcznej gminy, ale z realizacji dużych projektów, usprawniających komunikację w mieście i aglomeracji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski