Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marta Podulka: W "Mam talent" chciałam być jak kobieta Bonda

Marcin Kostaszuk
Marta Podulka, wokalistka zespołu 7sekund z Poznania, nie ukrywała w niedzielę radości z trzeciego miejsca w IV edycji "Mam talent". Dla jej wielbicieli mamy nie tylko wywiad, udzielony już po programie, ale też zaproszenie na spotkanie, które odbędzie się we wtorek o godzinie 17 w Empiku. Będziecie mogli zapytać Martę o wrażenia i plany, a także zdobyć autograf i zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą "Mam talent".

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Marta Podulka trzecia w "Mam talent" [ZDJĘCIA]
Olaf Bressa o "Mam talent". Finał to szczyt marzeń
Lena Romul: W "Mam talent" prezentuję swoją wizję
Mam talent!: Poznaj finalistów z Wielkopolski! [FILMY]
Poznań: Eliminacje do programu "Mam talent"

Trzecie miejsce to powód do radości czy niedosytu?

Marta Podulka: - Żartujesz? Oczywiście, że do radości, tym bardziej, że poziom był bardzo wyrównany, różnice w ilości oddanych głosów też były niewielkie. Nie ma żadnej recepty jak wygrać taki program, dlatego chciałabym wszystkim głosującym na mnie poznaniakom powiedzieć: dziękuję!

Ale gdy znalazłaś się w trójce, mogła ci zaświtać nadzieja na pierwszą nagrodę.

Marta Podulka: - Mówiąc szczerze, nie liczyłam na zwycięstwo i 300 tysięcy złotych. Raczej na to, że dzięki występom w "Mam talent!" sami zarobimy tyle na koncertach. (śmiech)

Dlaczego wybrałaś utwór Sheryl Crow znany z jednego z odcinków przygód Bonda?

Marta Podulka: - Wydawało mi się, że powinnam zaśpiewać piosenkę godną wielkiego finału.. Chciałam choć raz poczuć się jak kobieta z filmu o Bondzie, w pięknej sukni i makijażu. Cieszę się, że ten plan zrealizowałam, taka okazja może się już nie powtórzyć.

Wahałaś się, czy nie zaśpiewać "Smells Like Teen Spirit" Nirvany...

Marta Podulka: - Na pewno zaśpiewałabym go zupełnie inaczej, pewnie też inaczej bym wyglądała...

Czym różnił się finał od wcześniejszych występów w "Mam talent!"?

Marta Podulka: - W studiu telewizyjnym było więcej uczestników niż zwykle, każdy chciał jak najlepiej przećwiczyć wszystko na próbie, więc atmosfera była napięta od samego rana, aż do chwili występów.

Jak to napięcie odreagowaliście po programie?

Marta Podulka: - Rock’n’rollowo.(śmiech) Jest godzina 14, a my dopiero zbieramy się z łóżek. Wieczorem w niedzielę będziemy już w Poznaniu.

Kiedy zobaczą Cię tu Twoi wielbiciele?

Marta Podulka: - W piątek występuję z zespołem 7sekund na Placu Wolności, przy okazji transmisji losowania grup turnieju Euro 2012. Dziękuję też za zaproszenie "Głosu" - we wtorek zapraszam wszystkich na otwarte spotkanie do Empiku!.

Rozmawiał Marcin Kostaszuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski