Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miały być oszczędności, a są nowe stanowiska

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Stanisław Tyszka, poseł Kukiz’15 był jednym z inicjatorów nowelizacji. Przypominał, że to pierwsze takie działania ograniczające zatrudnienie w administracji od 27 lat. Pytanie, czy to się udało?
Stanisław Tyszka, poseł Kukiz’15 był jednym z inicjatorów nowelizacji. Przypominał, że to pierwsze takie działania ograniczające zatrudnienie w administracji od 27 lat. Pytanie, czy to się udało? Piotr Smoliński
Samorządy znalazły sposób na znowelizowaną w połowie września ustawę, która usuwała możliwość zatrudniania asystentów i doradców.

Brak nepotyzmu, zatrudniania po znajomości, jasność rekrutacji. Tak miało być według posłów Kukiz’15 po usunięciu z samorządów stanowisk asystentów i doradców.

Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Na urzędniczych stanowiskach pojawiają się osoby, które wcześniej doradzały i asystowały prezydentom, wójtom, burmistrzom. Oczywiście po przejściu odpowiedniego konkursu, w którym okazuje się, że są najlepsze ze wszystkich kandydatur.

I tak np. w poznańskim Urzędzie Miasta zamiast asystenta, mamy „stanowisko urzędnicze ds. obsługi asystenckiej prezydenta”. Niezmiennie pełni je jednak ta sama, zaufana osoba Jacka Jaśkowiaka, czyli Marcin Gołek. Podobnych przykładów nie brakuje.

- To nie porażka. Świadczy o uczciwości samorządów. Zobaczymy, jak za rok rozliczą ją wyborcy - komentuje Błażej Parda, poseł Kukiz’15.

Asystenci i doradcy do zwolnienia?

Źródło: NTL Radomsko Sp. z o.o.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski