Miasteczka wkroczyły na salony... piłkarskie

Ten ostatni zapoczątkował w zasadzie w polskim futbolu czas małych klubów z wielkimi ambicjami i sponsorami. A wszystko zaczęło się w 1989 r. zasprawą firmy Elektromis, która zainwestowała ogromne pieniądze w pniewski klub. Już po czterech latach drużyna z małego miasteczka awansowała do ekstraklasy i w pierwszym sezonie (podobnie zresztą, jak i w drugim), zajęła dziesiąte miejsce. Wizytówką sportową Sokoła (przez jeden sezon występującego pod nazwą Tygodnik Miliarder Pniewy) był Tomasz Rząsa, były dyrektor sportowy reprezentacji i obecny asystent Macieja Skorży w Lechu.

Prezesem Sokoła był wówczas Krzysztof Sieja, dobrze znany też później biznesmen i właściciel Młodzieżowej Szkoły Piłkarskiej w Szamotułach. W budowaniu piłkarskiej potęgi naprowincji pomagali mu obecny prezes WZPN, Stefan Antkowiak (przez rok był też szefem klubu) i menedżer Zenon Jarzębski. Piękna epopeja nie trwała jednak długo, bo w 1995 r. zespół przeniesiono na Górny Śląsk, gdzie pod nazwą Sokół Tychy zakończył swój żywot dwa lata później.

Wronki znane nie tylko z więzienia
Pół godziny drogi od Pniew, w tym samym czasie, kiedy Sokół wracał na swoje miejsce, w niewiele większych Wron-kach rodziła się kolejna futbolowa potęga, czyli Amica, finansowana przez znanego producenta sprzętu AGD. Przez 11 lat klub z miasteczka, znanego wcześniej jedynie z zakładu karnego, występował w ekstraklasie, zdobywając trzykrotnie Puchar Polski (pierwszy raz w 1998 r., po pokonaniu w finale Aluminium Konin, które wtedy też miało aspiracje, by grać w w futbolowej elicie), dwukrotnie zajmując trzecie miejsce w lidze.

Sportowymi ikonami wronieckiego klubu byli Paweł Kryszałowicz (potem grał w Eintrachcie Frankfurt i na MŚ w Korei Płd.), Marek Bajor (zdobywca srebrnego medalu na igrzyskach w Barcelonie), Jarosław Bieniuk, Marcin Wasilewski i późniejszy kapitan Lecha Poznań Rafał Murawski. W barwach Amiki występował też Czesław Michniewicz, który jako szkoleniowiec wywalczył z Kolejorzem Puchar Polski.

Amica powstała z połączenia Błękitnych Wronki z Czarnymi Wróblewo. Jej kierownikiem, a później menedżerem był Ryszard Forbrich, zamieszany w kolejnych latach w aferę korupcyjną. - Pewnych faktów nie da się zmienić. Na przykład tego, że klub Amica urodził się w zakładzie fryzjerskim u Ryszarda F. Wtedy do głowy mi nie przyszło, że może się stać taką znaną postacią, bo on wtedy był tylko zwykłym fryzjerem we Wronkach. Od 1999 roku pełnił funkcję menedżera, działacza. Tego nie da się wymazać, udawać, że tak nie było - mówił w jednym z wywiadów właściciel klubu i jednocześnie główny udziałowiec Amiki, Jacek Rutkowski. To on też doprowadził w 2006 r. do fuzji z Lechem Poznań, zamykając historię wielkiego futbolu we Wronkach.

Drzymała i Groclin w Grodzisku
Jeszcze większe sukcesy niż Amica święcił na początku obecnego wieku Groclin Grodzisk, zdobywając dwukrotnie wicemistrzostwo Polski (raz też ekipa spod znaku Dyskobola wywalczyła trzecią lokatę) i dwukrotnie też Puchar Polski.

Po zdobyciu tego ostatniego w 2005 r. na grodziskim stadionie i rynku odbyła się wielka feta. - Gdy stałem na podium, to widziałem, że ludzi było tak wielu, że nie mieścili się w rynku, tłumy gromadziły się też na okolicznych ulicach - mówił ówczesny selekcjoner reprezentacji, Paweł Janas, na łamach "Głosu Wielkopolskiego" w wydaniu z 5 lipca 2005 r.

W Pucharze UEFA (sezon 2003/04) Groclin, pod wodzą Słowaka Duszana Radolskyego, wyeliminował Herthę Berlin oraz Manchester City. O sile biało-zielonych decydowali tacy piłkarze jak Grzegorz Rasiak, Andrzej Niedzielan, Sebastian Mila, Czech Radek Mynar czy Chorwat Ivica Kriżanac. W 2008 r. klub zmienił nazwę (na KSP Polonia) i został przeniesiony do Warszawy.

- W obecnych realiach wielka piłka musi funkcjonować w oparciu o dużą aglomerację i nowoczesny stadion. Na razie nikomu nie udało się powtórzyć sukcesów małych Wronek czy Grodziska w takim wymiarze. A to już historia... - mówił przed dwoma laty twórca i główny sponsor Groclinu Grodzisk, Zbigniew Drzymała.