Mistrzostwa piłkarskie bezdomnych 5 i 6 maja w Poznaniu

- Organizowane przez nas mistrzostwa są największą imprezą piłkarską w Poznaniu przed Euro'2012. Stąd też nasz turniej został wpisany w oficjalny kalendarz imprez poprzedzających mistrzostwa Europy w stolicy Wielkopolski i stanowi jeden z elementów promocyjnych Poznania jako miasta gospodarza - mówi Piotr Niedźwiedź, jeden z organizatorów imprezy, w której biorą udział ludzie z różnymi problemami osobistymi.

CZYTAJ TEŻ:
MISTRZOSTWA ŚWIATA BEZDOMNYCH ZA ROK W POZNANIU

W turnieju będzie uczestniczyć 16 ośmioosobowych drużyn. W pierwszej fazie zagrają w czterech grupach. Dwie najlepsze drużyny z każdej z grup wezmą udział w ćwierćfinałach. Przed rozgrywkami organizowano kwalifikacje, ponieważ chętnych drużyn było więcej. Jeden turniej kwalifikacyjny był przeznaczony dla klubów abstynenta i stowarzyszeń trzeźwościowych, drugi dla Ośrodków MONAR i trzeci dla środowisk bezdomnych, czyli stowarzyszeń Barka, Św. Brata Alberta itp.

- Z każdego turnieju kwalifikacyjnego do turnieju głównego będą się kwalifikowały po cztery drużyny - zaznacza Piotr Niedźwiedź. - Oprócz ekip zwycięskich z kwalifikacji, w mistrzostwach zagra też aktualny mistrz, Hetmania Poznań i trzy drużyny, którym organizatorzy przyznali dzikie karty.

W turnieju będzie uczestniczyć 16 ośmioosobowych drużyn.

Emocji nie zabraknie
Czym piłka uliczna różni się od tej na pełnowymiarowym placu gry? Bramki mają szerokość cztery metry i wysokość 1,30 m. Przed nimi jest wyznaczone pole karne w postaci półkola o promieniu cztery metrów. Zwyczajowo boisko do piłki ulicznej ma nawierzchnię twardą (nie rozgrywa się meczów na trawie). Wokół boiska umieszczone są bandy o wysokości 70-130 cm.

Drużyna składa się z bramkarza i trzech zawodników w polu.
- Ta odmiana piłki nożnej na pewno jest bardzo widowiskowa i wymaga od zawodników świetnego przygotowania kondycyjnego - zauważa Piotr Niedźwiedź, a jego zdaniem rywalizacja będzie bardzo zacięta, a faworytów jest co najmniej kilku. - Na pewno dużą rolę w turnieju mają szansę odegrać ekipy z Łowicza, Gostynina, Bydgoszczy i Wrocławia.

Organizacyjnie na piątkę
Poznańskie zawody to dla trenera reprezentacji Polski w piłce ulicznej, Dominika Czapczyka okazja, by wybrać zawodników na mistrzostwa Świata, które w 2013 roku odbędą się właśnie w Poznaniu. Wnuk słynnego Henryka Czapczyka, piłkarza Lecha, z uwagą więc będzie się przyglądał rywalizacji. Zawodnicy nie muszą się martwić ani o wyżywienie, ani nocleg. Wszyscy będą nocować na Campingu Malta. Dla ośmiu najlepszych drużyn przewidziano także wyjście na Termy Maltańskie i bowling. To pomoże w integracji uczestników i będzie mobilizacją do walki o punkty w poszczególnych meczach.

Turniej to wspaniała okazja do rywalizacji sportowej, a dla samych sportowców też element terapii.

- Bardzo dziękujemy wszystkim naszym sponsorom, którzy zaangażowali się w pomoc - mówi Piotr Niedźwiedź, zwracając uwagę na wsparcie ze strony Urzędu Miasta Poznania, Spółki Euro Poznań 2012 i firmy Coca-Cola. Specjalne boisko o wymiarach 20x12 m zostanie przygotowane przez Polski Związek Piłki Nożnej. Cztery najlepsze zespoły otrzymają pamiątkowe puchary.

Szansa na jutro
Turniej to wspaniała okazja do rywalizacji sportowej, a dla samych sportowców też element terapii. Każdy z nich ma swoje problemy. Wszyscy, niezależnie od wieku, statusu spotykają się na boisku i mogą zapomnieć o swoich kłopotach.

- Ci faceci dzięki temu mogą mieć inne życie. Znam przypadki osób, które zmieniły się dzięki sportowi. To bardzo ważne - zapewnia Piotr Niedźwiedź, który w 2008 roku na mundialu w Australii sam był w polskiej drużynie narodowej piłki ulicznej i zakładał koszulkę z białym orzełkiem.

- Zmieniłem swoje życie i teraz chciałbym też pomóc innym. Każda z ekip może liczyć na opiekę ze strony psychologa, bo przecież zły moment może się przydarzyć w każdej chwili - zaznacza Niedźwiedź. Bez wątpienia warto wspierać zawodników w ich zmaganiach.