Czytaj także:
Poznań: Będzie strajk w MPK?
MPK: Związkowcy zapowiadają akcję protestacyjną
Urzędnicy szacują, że z bezpłatnych przejazdów korzysta w MPK około 30 proc. uprawnionych. Rocznie to wydatek około 1,5 mln zł, który ponosi miasto.
- Są to jednak tylko szacunki - mówi Stanisław Drzewiecki, ze związku zawodowego pracowników komunikacji miejskiej. - Dlatego dwa lata temu zaproponowaliśmy, żeby wprowadzić tzw. bilet zerowy.
Bilet byłby bezpłatny dla pracowników i ich rodzin, jednak trzeba by go kasować. Wtedy dokładnie można by pokazać, ile osób korzysta z przywileju. Bilet miał funkcjonować rok.
- Podobnie, bez konkretnych wyliczeń, odebrano już w 2012 roku bezpłatne przejazdy emerytom i rencistom z MPK - dodaje Jacek Pietrzak z "Solidarności". - Osoby, które ukończyły 70 lat i tak jeżdżą za darmo, więc ten czas, w którym niektórzy korzystali z bezpłatnych przejazdów i tak był krótki.
Do związkowców nie trafia też argument, że bezpłatne przejazdy, z których dzisiaj korzystają pracownicy i ich rodziny, jest niezgodny z konstytucją. Miasto dysponuje co prawda ekspertyzą stwierdzającą, że jest niezgodne. Jednak związki zawodowe zleciły przeprowadzenie takiej samej dwa lata temu.
- I jest pat. Ponieważ z tej naszej wynika, że są one zgodne z konstytucją - mówi Mateusz Kryzar, pełnomocnik wszystkich związków zawodowych w MPK.
Przedstawiciele pracowników chcieli wyjaśnić swoje stanowisko radnym. Dlatego poprosili o spotkanie szefów klubów radnych. Na zaproszenie odpowiedział tylko Tomasz Lewandowski z klubu SLD.
- Nie powinno się zmieniać zasad w trakcie gry. Ludzie, którzy podejmowali pracę w MPK, wiedzieli o bezpłatnych przejazdach - uważa radny Lewandowski. I wskazuje, że są to pozorne oszczędności dla miasta. Bo gdy zaoszczędzimy 1,5 mln zł na bezpłatnych przejazdach, MPK które jest w trudnej sytuacji finansowej, może wyciągnąć rękę po pieniądze na inny cel.
Dlaczego związkowcy tak bronią bezpłatnych przejazdów dla pracowników? Ich zdaniem, to jeden z ostatnich przywilejów socjalnych, jaki im pozostał (pracownicy MPK otrzymują także tzw. katarzynki - w tym roku premia wyniosła 300 zł). A dla wielu to dodatkowa zachęta do podjęcia pracy.
- Jesteśmy otwarci na rozmowy - zapewniają związkowcy. Przyznają jednak, że dotychczasowa polityka miasta, brak reakcji na petycję i chęci rozmów skłania ich do ogłoszenia strajku. Nie wykluczają, że tramwaje i autobusy staną podczas Euro 2012.
- My mamy być poważni, kiedy nas nie traktuje się poważnie? - pyta Marek Wojciechowski ze związku zawodowego motorniczych.
Kiedy projekt trafi pod obrady radnych? Norbert Napieraj z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego, autor projektu uchwały wyjaśnia, że najpierw swoje stanowisko w tej sprawie muszą przedstawić związkowcy.
- Opinie i projekt będą stanowiły komplet dokumentów, który można złożyć - wyjaśnia.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?