Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Murowana Goślina: Paraolimpijczyk pobiegnie dla niepełnosprawnej dziewczynki

Robert Domżał
Biegacz z Zielonki w czasie jednego z tegorocznych biegów
Biegacz z Zielonki w czasie jednego z tegorocznych biegów archiwum Andrzej Ludzkowski
W niedzielę w Murowanej Goślinie odbędzie się 12-godzinny bieg. Do walki z tym dystansem przystąpi Andrzej Ludzkowski były paraolimpijczyk z Atlanty. Ale celem nie jest tylko bieganie. W trakcie imprezy zbierane będą pieniądze na pomoc dla niepełnosprawnego dziecka z gminy Murowana Goślina.

- Martynka ma 5 lat i cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, padaczkę, opóźnienie w rozwoju oraz niepełnosprawność ruchową. Chciałbym żeby pojechała na dwa takie turnusy rehabilitacyjne - mówi Andrzej Ludzkowski.
W ubiegłym roku podczas memoriału "Arkadiusza Gołasia”, jaki odbywa się w Murowanej Goślinie zebrano pieniądze, dzięki którym pojechała na pierwszy turnus rehabilitacyjny w swoim życiu. I dzięki temu nastąpiła poprawa. Dziecko zaczęło raczkować. Wągrowiecki turnus rehabilitacyjny trwa 2 tygodnie i kosztuje ok. 5 tysięcy złotych. Dziecko jest tam razem z mamą.

A w niedzielę początek biegu obwieści wystrzał z armatki – sygnałówki. Będzie to o godz.9:00. Wraz z biegaczem pierwsze okrążenia na stadionie przy ul.Mściszewskiej pokonywać będą strażacy. Również ostatnie okrążenia, a finał biegu to godz.21:00, odbędą się w ich asyście, a dokładnie orkiestry OSP. O godz. 10:30 do biegu włącza się osoby w wesołych przebraniach.

W czasie biegu będą sprzedawane koszulki z logo biegu. Cały dochód przeznaczony zostanie zakup turnusów rehabilitacyjnych.

Pomóc można przyłączając się do biegu, choć na kilka okrążeń wokół stadionu – biegiem, marszem lub na rowerze.
Przed rokiem na stadionie zebrano 5300 zł. Zbiórkę zasiliło też Bractwo Kurkowe z Murowanej Gośliny, które pieniądze zbierało w czasie turnieju strzeleckiego. A wcześniej na konto Stowarzyszenia Dolina Trojanki, które było współorganizatorem biegu charytatywnego wpłacono 1020 zł.

W trakcie ubiegłorocznego biegu paraolimpijczyk z Zielonki schudł 4,5 kilograma. Na liście osób, które biegały z Andrzejem Ludzkowskim zapisało się 367 osób.

A jakie jest samopoczucie biegacza? - Jestem w bojowym nastroju. Chcę przebiec 90 kilometrów. Na pewno dzień przed będę odpoczywał, czego nie robiłem w ubiegłym roku - mówi Andrzej Ludzkowski.

Ten rok był dla biegacza z Zielonki bardzo intensywny. Od stycznia przygotowywała się do udziału w ultramaratonie Zielonka. Po nim trenował do niedzielnego biegu. W weekendy biegał do 50 km. Ale ponieważ mieszka, w Zielonce trenował w pięknym, puszczańskim otoczeniu. Został też prezesem Stowarzyszenia Katorżnik Murowana Goślina, które jest właśnie rejestrowane w sądzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski