Autorem koncepcji jest Claudio Silvestrin, włoski architekt zaliczany do "starchitektów" - twórców ekscentrycznych i spektakularnych projektów, które zdobyły jednak masowe uznanie. Sława tej grupy już nieco przebrzmiała. Niemniej muzeum wraca do pomysłu budowy tuby nad nowym gmachem swojej siedziby.
- Nie nazwałabym tego powrotem, bo my pomysłu nigdy nie porzuciliśmy - wyjaśnia Aleksandra Sobocińska, rzeczniczka Muzeum Narodowego.
Wniosek o dotację z unijnej kasy, jaki chce złożyć placówka, dotyczy nie tylko budowy "tuby Silvestrina", ale także remontu elewacji starego gmachu muzeum i jego podświetlenia.
- Planujemy kapitalny remont części strychowej, którą chcemy zaadaptować na przestrzeń wystawienniczą. Wniosek przewiduje też budowę podziemnego łącznika pomiędzy dotychczasową częścią muzeum a Zamkiem Przemysła - wylicza Sobocińska.
Jak mówi konserwator zabytków Joanna Bielawska-Pałczyńska, nie widzi przeszkód, by tuba nad muzeum powstała. - Wszelkie pozwolenia wydała jeszcze poprzednia konserwator. Na pewno będę kontynuować w tej kwestii myśl konserwatorską mojej poprzedniczki - deklaruje Bielawska-Pałczyńska.
Projekt Silvestrina podoba się również plastykowi miejskiemu. Uważa, że organiczna forma tuby teraz zyska nowy wymiar przez skontrastowanie z historyzującą wieżą Zamku.
- Koncepcja Silvestrina podobała mi się od początku i cieszę się, że muzeum do niej powróciło - przekonuje Piotr Libicki. Choć jego zdaniem najlepszym pomysłem zintegrowania odmiennych brył muzeum byłby pomysł znany z Francji. - A konkretnie pokrycie elewacji nowego skrzydła ciekawie zaprojektowaną zielenią - mówi i zaznacza, że wtedy o tubie trzeba by zapomnieć.
Krytyk architektury Jakub Głaz nie jest tak entuzjastycznie nastawiony do tuby.
- Będzie wyglądała jak kwiatek do kożucha. Owszem nowy budynek wymaga przekształceń, ale widziałby tam inteligentną, modernistyczną architekturę. Projekty "starchitektów" są może spektakularne, ale mało funkcjonalne i tak może być w tym wypadku - uważa Głaz.
- Czas gwiazd architektury przeminął - mówi Wojciech Krawczuk, z poznańskiego SARP-u. - Do projektu Silvestrina mam ambiwalentny stosunek. Jest efekciarski, osobiście w tym miejscu widziałbym coś zupełnie nowego - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?