Największa chlewnia przemysłowa w Polsce ma powstać obok osiedla w Siedleminie. Mieszkańcy protestują. "Uciążliwe społecznie i środowiskowo"

Mieszkańcy mają pretensje do włodarzy Jarocina, że informacja o kontrowersyjnej inwestycji nie została odpowiednio nagłośniona. Jak przekazuje Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym, we wtorek 25 stycznia odbyło się w tej sprawie zebranie, na które nie stawił się ani inwestor Wojciech Wójcik, ani burmistrz Adam Pawlicki.

- Szokujące jest to, że spotkanie z mieszkańcami ma miejsce dopiero dzisiaj, podczas gdy Burmistrz Jarocina wiedział o inwestycji już od 2020. W tym czasie mieszkańcy mogli powołać do życia stowarzyszenie, które po roku mogło włączyć się w postępowanie na prawach strony. Mogły również ruszyć prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Tymczasem działania gminy w ciągu ubiegłego roku były sprzeczne z interesem mieszkańców

- mówi Bartosz Zając z Koalicji Społecznej Stop Fermom Przemysłowym i Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Aktywiści przypominają, że w Góreczkach, w gminie Koźmin Wielkopolski, Wojciech Wójcik prowadzi największą w Polsce fermę norek, w sprawie której także protestowali mieszkańcy. Według nich, na działce Wójcika w Siedleminie, obejmującej prawie 200 hektarów, powstałyby kolejne, uciążliwe społecznie i środowiskowo obiekty hodowlane.

Inicjatywę poparł radny Jerzy Walczak, który podkreślił, że należy natychmiast uruchomić procedurę związaną z wywołaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.

- Jeśli plan miejscowy nie będzie przewidywał tu chlewni, to pana Wójcika wraz z jego pomysłem wyślemy na księżyc, razem ze wszystkimi urzędnikami, którzy śpią, a nie robią tego, co do nich należy. Przykro mi, że Urząd Miasta nie stoi na straży interesu mieszkańców, tylko reprezentuje nie wiem kogo… Na pewno nie tych ludzi

- mówił radny.

Radny Jerzy Walczak zaproponował zmianę porządku obrad i przyjęcie przez zebranych mieszkańców Siedlemina uchwały wzywającej Burmistrza do natychmiastowego przystąpienia do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Tak urządzisz się za darmo. Meble, naczynia i dekoracje do oddania za darmo w Poznaniu