Park w dużej mierze skupia się na działalności naukowej i nie generuje strat. Na czym polega tajemnica?
Mieszamy różne aktywności. Pracujemy na czterech obszarach. Przede wszystkim prowadzimy badania z dziedziny archeologii, fizyki, biotechnologii, technologii informacyjno-komunikacyjnej czy chemii, ale jednocześnie mamy też usługi badawcze, na których nieźle zarabiamy. Po drugie zajmujemy się wspieraniem przedsiębiorczości od pomysłu aż do rozwoju firmy na rynku międzynarodowym i tu jesteśmy na minusie.
Ile takich firm wspiera park?
W tej chwili 80 firm. Około 50 z nich jest prowadzonych przez poznańskich profesorów, studentów lub doktorantów. Jedną z nich jest IC Solutions, autorzy innowacyjnej technologii IC Pen, która pozwala tekst pisany na papierze przenieść do urządzenia elektronicznego. Naszym trzecim filarem jest wspieranie innowacyjnego rozwoju przedsiębiorstw i relacji pomiędzy nauką a gospodarką. Sprawdzamy potencjały grup naukowych, które zawsze myślą, że mają coś ciekawego, a nie zawsze mają. Tutaj wychodzimy na zero, bo część usług gospodarczych jest płatna, ale naukowe są finansowane przez nas. Po czwarte infrastruktura, czyli przychody z najmu też są istotne w naszym bilansie.
Jak wypadamy na tle innych parków?
Parki technologiczne to historia ostatnich 80 lat, która rozpoczęła się w USA. W latach sześćdziesiątych ruszyła fala parków w Europie Zachodniej. Nasz park powstał w maju 1995 roku, więc ledwo się zmieścił w tym samym wieku, ale największe parki z Polski mogą już współpracować z parkami z Francji, Belgii, Finlandii.
Konferencja z okazji 20-lecia PPNT, która odbywa się dzisiaj w siedzibie PTPN, dotyczy przeniesienia innowacyjności do gospodarki. Na ile nasza polska gospodarka jest już innowacyjna?
Byłoby przesadą albo nieodpowiedzialnością wmawiać sobie, albo innym, że żyjemy w gospodarce innowacyjnej. Świadczą o tym nie tylko wskaźniki europejskie, chociaż to smutne, że jesteśmy na 23. miejscu w Unii Europejskiej.
Czego nam potrzeba?
Gdyby ktoś to wiedział, to zostałby bardzo bogatym człowiekiem. Od 20 lat europejskie przedsiębiorstwa, które inwestują w badania i swój rozwój, są zwalniane z podatku od tych kosztów. Proszę sobie wyobrazić, że jesteśmy chyba jedynym dużym europejskim krajem, w którym zachęty podatkowe dla przedsiębiorców są śmieszne. W większości państw 2/3 dochodu na rozwój pochodzą od prywatnych przedsiębiorstw, a nie od państwa. Robimy, co możemy, aby pokazać, że na relacji nauka i biznes można dobrze zarobić. Jesteśmy nawet na to żywym dowodem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?