Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauka, która odmawia poddania się weryfikacji, to ideologia

Jacek Tomczak, poseł PO
Jacek Tomczak
Jacek Tomczak
Relacjonowane szeroko w mediach wydarzenia, związane ze sprzeciwem wobec wykładu ks. prof. Bortkiewicza na temat gender, wypadałoby podzielić zasadniczo na dwie kategorie. Pierwsza z nich, to żenujące próby przerwania samego wykładu przez grupkę młodych osób, co do których emocjonalnej stabilności należy mieć głębokie wątpliwości. (...)

Zdecydowanie jednak należy się odnieść do drugiego wydarzenia, a mianowicie tak zwanego listu środowisk naukowych. Zainicjowany przez zaledwie trzydziestu naukowców, a następnie poparty w internetowej petycji przez kilkaset osób z nauką niezwiązanych (ideologicznych obrońców gender) został zarówno przez inicjatorów, jak i część mediów przedstawiony jako poważany i masowy protest poznańskiego środowiska naukowego. Mówiono wręcz o kilkuset poznańskich naukowcach, poddających w wątpliwość prawo do krytyki teorii gender na forum szacownej uczelni publicznej.

Kuriozalnie zabrzmiał argument odmawiający naukowcowi - ks. prof. Bortkiewiczowi prawa do wystąpienia w murach publicznej uczelni pod absurdalnym zarzutem głoszenia tez pseudonaukowych, ideologicznych, niegodnych poważnego podjęcia w ramach naukowego dyskursu. Argument taki mógł wybrzmieć jedynie z ust osób, które nie są w stanie pojąć samej istoty nauki i jej konstytutywnej zasady swobody badań i debaty. Jeżeli zwolennicy teorii gender chcą ją usilnie klasyfikować jako naukę, powinni zważyć, że nauka, która odmawia poddania się weryfikacji w toku debaty, a z hipotez czyni niewzruszalne dogmaty, przestaje być nauką. Staje się po prostu ideologią. To ideologia właśnie, nie znosząc najmniejszego sprzeciwu, rości sobie prawo wyłączności na opisywanie świata, apodyktycznie narzucając innym reguły postępowania. Istotą prawdziwej nauki jest naturalne otwarcie na krytykę i debatę. Zwolennicy badań nad gender zdają się zapominać, że w nauce zwątpienie i poddawanie w wątpliwość ustaleń innych naukowców jest podstawą postępu. Tymczasem zwolennicy teorii gender pokazali w istocie, iż są gorliwymi "wyznawcami" gender, tym samym zaprzeczając naukowym podstawom swoich badań.

Po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, w której zwolennicy lewicowego nowinkarstwa na gruncie nauki, próbują zepchnąć jakąkolwiek debatę naukową na tory wojny ideologicznej. Wypada jedynie przypomnieć zwolennikom teorii gender, że w wolnym kraju, jakim jest Polska, nie trzeba chować się za plecami tańczących na stole facetów w sukienkach oraz sięgać po ideologiczne argumenty. Wystarczy usiąść do stołu i zmierzyć się na argumenty. Odwagi!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski