Nie żartujmy sobie z młodych ludzi

Ale nie chciano ich wysłuchać. Kto? Radni PiS, SLD oraz klubu prezydenckiego. PO zabrakło szabel, by uratować bilety semestralne. I o ironio, ci którzy zablokowali ich wprowadzenie, twierdzili, że nie są przeciwni, że bilety semestralne z założenia są dobrą propozycją.

A dlaczego złą? Bo zgłasza je PO? Gdy słyszę słowa radnego PiS "nie róbmy sobie żartów", zastanawiam się kto z kogo drwi. No właśnie panie radny, nie róbmy sobie żartów z młodych ludzi. Oni przekonali się, że to co politycy obiecują w swych programach to jedynie kiełbasa wyborcza.