Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczna Górnośląska! [FOTO, WIDEO]

Andrzej Kurzyński
W sobotę miał miejsce kolejny groźny wypadek na skrzyżowaniu ulic Górnośląskiej i Staszica. Na feralnym skrzyżowaniu drogowcy zamontują w najbliższym czasie sygnalizację świetlną.

Skrzyżowanie ul. Górnośląskiej ze Staszica jest jednym z najbezpieczniejszych w mieście. Często dochodzi tam do wypadków. Ostani wydarzył się w minioną sobotę. Mercedes prowadzony przez 63-letniego kierowcę wyjeżdżał z ul. Staszica od strony ul. Legionów. Z kolei Górnośląską od Rogatki jechało audi A4 w angielskiej wersji z kierownicą po prawej stronie. Według świadków, samochód kierowany przez 28-latka poruszał się z nadmierną prędkością. Ale to kierowca mercedesa nie ustąpił pierwszeństwa. Przed skrzyżowaniem kierowca audi zaczął ostro hamować, ale było za późno. Auta zderzyły się z dużą siłą.

- Kierowca audi o własnych siłach wysiadł z auta i zaczął krzyczeć na kierowcę mercedesa. Miał pretensje, że mu zajechał drogę - mówi jeden ze świadków.

Obaj kierowcy nie korzystali z pasów bezpieczeństwa. W wyniku zderzenia kierowca mercedesa wylądował na miejscu pasażera. Rannego mężczyznę uwolnili strażacy. 63-latek ma liczne złamania, w tym kręgosłupa. Kierowca audi nie odniósł poważniejszych obrażeń. Obaj kierowcy stracili prawa jazdy.

Kilka dni wcześniej na tym samym skrzyżowaniu na przejściu dla pieszych została potrącona starsza kobieta. W styczniu doszło do groźnie wyglądającej kolizji ( jeden z kierowców był pod wpływem alkoholu). 60-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, który kierował volkswagenem golfem, wyjeżdżał z ul. Staszica, ale nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu Górnośląską „w górę” audi, którym kierował 23-letni kaliszanin. Audi zjechało na lewą stronę, ścięło uliczną latarnię, uszkodziło dwa zaparkowane auta i znak.

- Obarczono mnie całkowitą winą. Nie sprawdzano wówczas, czy kierowca audi nie jechał zbyt szybko - twierdzi kierowca volkswagena. - A mężczyzna mówił policjantom, że mógł jechać 80 km/godz. Wtedy nikt jednak nie wziął tego pod uwagę.

Po sobotnim wypadku doszło do spotkania przedstawicieli kaliskiej policji i drogowców. Najdalej w propozycjach, które poprawiłby bezpieczeństwo, poszła kaliska drogówka. Policjanci uważają, że byłoby wskazane, by na ul. Górnośląskiej, w obrębie skrzyżowań z ul. Staszica i Młynarską, zostały wybudowane azyle dla pieszych, a przed przejściami jezdnia została zwężona do jednego pasa.

- Zwężenie jezdni zmusiłoby kierowców do ograniczenia prędkości - mówi podkom. Sebastian Taranek, naczelnik drogówki.

Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji w Kaliszu, uważa, że niebezpieczne skrzyżowanie powinno mieć sygnalizację świetlną. Natomiast nie przychyla się do pomysłu budowy azylów dla pieszych. Zdaniem Gałki, byłoby to zbyt drastyczne rozwiązanie. Sygnalizacja świetlna ma zostać wybudowana w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski