PRZECZYTAJ TAKŻE:
Niemcy chcą odzyskać kamienicę w Poznaniu
Miasto Poznań w imieniu Skarbu Państwa wystąpiło o przyznanie mu prawa własności nieruchomości w oparciu unieważniony w 1985 roku dekret z 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Dowodziło, że były właściciel nie interesował się swoją nieruchomością
Wnioskowi sprzeciwiali się spadkobiercy z Niemiec, którzy dopiero niedawno dowiedzieli się o tym, że Aleksander Bejenke był właścicielem kamienicy.
Przyznając miastu kamienicę sąd stwierdził, że prawo do niej samorząd uzyskał już w 1956 roku, po upływie dziesięciu lat od zakończenia wojny - tyle, że nie zostało to prawnie uregulowane.
- Sąd zdaje sobie sprawę, że obecnie dekret z 1946 roku nie obowiązuje i nie jest on uznawany za akt sprawiedliwy, ale sprawa był rozpatrywana w oparciu o stan prawny z czasu, gdy jego przepisy jeszcze obowiązywały - uzasadniała werdykt sędzia Wioletta Janicka.
Decyzję sądu z zadowolenie przyjęli lokatorzy kamienicy, którzy przyszli na ogłoszenie wyroku.
- Wreszcie jest szansa to, że budynek zostanie wyremontowany. I lokatorzy będą mieli prawo wykupić swoje mieszkania - powiedział nam pani Teresa, która mieszka w kamienicy od dziecka, jeszcze od okresu przedwojennego.
Wyrok jest nieprawomocny. Obecny na jego ogłoszeniu pełnomocnik jednego ze spadkobierców, radca Arkadiusz Śpiewakowski odmówił odpowiedzi na pytanie czy zaskarży decyzję sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?