Noc Muzeów 2014 w Poznaniu: "Muzeum Utracone" na placu Wolności [ZDJĘCIA]

Cztery miasta - Poznań, Warszawa, Kraków, Gdańsk - zaangażowały się w ten niezwykły projekt. W Poznaniu "Muzeum Utracone" miało swoją premierę w Noc Muzeów na Placu Wolności. Spora grupa poznaniaków przyszła zobaczyć pokaz filmu o dziełach sztuki, które Polska straciła.

- Czasem podczas Nocy Muzeów udaje się nam obejrzeć rzeczy, których nie możemy zobaczyć na co dzień - mówił podczas otwarcia pokazu prezydent Ryszard Grobelny. - Są jednak i takie dzieła, których po prostu nie ma. Jeszcze nasi dziadowie mogli je oglądać. My - już nie. W wyniku zawieruchy wojennej Polska straciła około pół miliona takich dzieł. To ogromna liczba. Być może niektóre da się odzyskać, a być może nie. Tym bardziej powinniśmy je wspominać, mieć do nich sentyment.

Zobacz też:
Noc Muzeów 2014 w Poznaniu: Tłumy zwiedzających! [ZDJĘCIA]
Brama Poznania ICHOT: Tłumy na Nocy Muzeów! [ZDJĘCIA]
Noc Muzeów 2014 w IPN: Wakacje w PRL-u z Poznańczykami [ZDJĘCIA]

Z kolei prof. Wojciech Suchocki, dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu, wskazywał, że również Poznań i Wielkopolska bardzo ucierpiały w latach wojennych. Szacuje się bowiem, że np. utraciły około 70-75 procent księgozbiorów.

- Podczas II wojny światowej i okupacji wywieziono 50 milionów ton książek, w tym 1,2 miliona ton tzw. dzieł specjalnych - mówił prof. Wojciech Suchocki. - Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół nauk utraciło około 80 obrazów sztuki europejskiej i polskiej. A z 500 obrazów w kolekcji rogalińskiej zostało tylko 300. Ludzie kultury cały czas podejmują próby odzyskania tych wszystkich utraconych dzieł. Polska, niestety, jest bowiem najbardziej doświadczona w stratach w kulturze.

Film "Muzeum Utracone" opowiadał właśnie o tych najcenniejszych utraconych dziełach. Mowa była o pracach wielkich mistrzów, m.in.: Rafaela, Carracciego, Brueghela, van Dycka, Matejki, Malczewskiego, Kossaka czy Wyspiańskiego. Ich prace przede wszystkim znajdowały się w domach rodzin szlacheckich, które potem zawzięcie próbowały ratować dzieła. Niektóre z nich wróciły do swoich właścicieli, inne zaginęły. W filmie mowa więc była o kolekcji Czartoryskich z Krakowa, kolekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu, Zamku XX. Czartoryskich w Gołuchowie oraz z Muzeum Narodowego w Gdańsku.