Nowe karetki zasiliły poznańską stację pogotowia [ZDJĘCIA]

- Poznań, jak każde duże miasto jest wymagającym miejscem pracy dla karetek pogotowia. Pojazdy te zużywają się tu szybciej niż w mniejszych ośrodkach. Dlatego tak ważna jest regularna wymiana floty – tłumaczył powody zakupu pojazdów M. Woźniak.

Łączny koszty inwestycji wyniósł ponad 1,2 mln złotych. Środki te pokryły poznański i pilski Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego.

- Zakup tych pojazdów był możliwy dzięki rozsądnemu gospodarowaniu. Dumni mogą się czuć wszyscy kursanci zdający egzamin na prawo jazdy. To również dzięki ich opłatom możemy poprawiać bezpieczeństwo w mieście – zaznaczył Wojciech Jankowiak, zastępca marszałka województwa.

Nowe ambulanse są obecnie najnowocześniejszymi działającymi w poznańskiej flocie. Przekazano je w pełni wyposażone, więc na dniach będą gotowe do ratowania życia.

Marcin Zieliński, dyrektor rejonowej stacji pogotowia wyjaśniał, że sprzęt ratunkowy szybko przestaje spełniać wymagane kryteria: - Ambulans jeżdżący w mieście musi być dynamiczny, porusza się w dużym ruchu, a kierowca powinien mieć pewność, że jest w pełni sprawny. Niektóre z naszych pojazdów mają już po 400 tys. km, przebiegu. Teraz zostaną odsunięte do roli rezerwowych.

Przekazane karetki cechuje duża ergonomiczność, więc ratownikom medycznym łatwiej będzie w nich działać w stresie i pośpiechu, niż w starych modelach.

- To jak przesiąść się z syrenki do mercedesa – porównywał M. Zieliński. Dodał, że po dopełnieniu wszystkich formalności, otrzymany sprzęt będzie mógł wyjechać na drogę.