Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy piłkarzy Lecha w meczu o Puchar Polski z Miedzią Legnica (0:2)

Radosław Patroniak
Noty w skali od 1 do 10.

Maciej Gostomski 6
Bez jego udanych interwencji Lech miałby dużo gorszą jesień, a przecież i tak nie jest ona złota. W pierwszej połowie rewelacyjnie obronił strzał lobem Piotra Madejskiego. Jak zwykle imponował też precyzją przy wznawianiu gry.

Kebba Ceesay 2
Niemiłosiernie ogrywany przez Wojciecha Łobodzińskiego, Gambijczyk coraz bardziej irytuje też złośliwymi faulami. Mały pożytek drużyna miała z niego też w ofensywie, bo większość jego podań trafiała pod nogi rywali.

Hubert Wołąkiewicz 5
Ostoja całego bloku defensywnego. Czytał grę i z łatwością odbierał piłkę legniczanom. Był też nie do przejścia w pojedynkach jeden na jeden. „Żaba” w roli stopera zrobił spore postępy i widać, że na krajowych boiskach nie musi już mieć kompleksów.

Marcin Kamiński 5
Powołanie od Adama Nawałki nie miało wpływu na jego formę. Jako jeden z nielicznych w Lechu potrafił precyzjnie przetransportować futbolówkę z linii obrony do pomocy lub do Łukasza Teodorczyka. Plus siła spokoju w defensywie.

Luis Henriquez 1
Po jego stronie nie było takiej „karuzeli” jak na flance Ceesaya. Madejski i spółka tak się dawali jednak we znaki Panamczykowi, że nie myślał on o ofensywie. W drugiej połowie dał się przeskoczyć przy golu, a potem dobił kolegów samobójem.

Gergo Lovrencsics 3
Odpuszczał krycie w obronie i nie robił takiego ,,wiatru” jak zwykle. Z drugiej strony to Węgier jest jedynym kołem zamachowym Kolejorza.Dzięki niemu momentami gra lechitów nabiera wigoru. Trener Mariusz Rumak dał mu szybko odpocząć.

Rafał Murawski 3
Kapitan Lecha w pierwszej połowie przewodził chyba w statystyce niecelnych podań i strat. Optymiści przewidywali, że jego powrót do składu doprowadzi do metamorfozy stylu gry. Tę rundę „Muraś” poświęci już raczej na szukanie formy.

Łukasz Trałka 2
W pierwszym kwadransie zachowywał się tak jakby grał nie przeciwko Miedzi, tylko przeciwko... Milanowi. Częściej faulował niż był przy piłce. Potem zniknął z pola widzenia i marzył chyba od jak najszybszym wejściu pod prysznic...

Barry Douglas 3
W roli pomocnika wypadł gorzej niż w roli obrońcy. Szkot nie miał okazji, by pokazać swój największy atut, czyli uderzenie z dystansu. Z dośrodkowaniami też było mizernie, podobnie jak ze skutecznością w sytuacjach podbramkowych.

Daylon Claasen 2
Reprezentant RPA sprawił zawód na całej linii. Wyróżnił się tylko tym, że w 60 min był autorem pierwszego celnego strzału piłkarzy Lecha. Piłka z trudem jednak dotarła do bramkarza Miedzi. Wolny, niewidoczny i mało kreatywny.

Łukasz Teodorczyk 2
Może odkryje go dla współczesnego futbolu selekcjoner Adam Nawałka, bo Mariusz Rumak raczej już tego nie zrobi. Konsekwentne stawianie na niego to droga donikąd. Czekanie na przebudzenie „Teo” to jak czekanie na Godota...

Zmiennicy: Kasper Hamalainen - jest bez formy, Mateusz Możdżeń - nie okazał się zbawcą Lecha, Dariusz Formella - grał za krótko.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski