Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od września darmowe leki dla seniorów. Ale nie wszystkie

Marta Żbikowska
Ministerstwo Zdrowia szacuje, że po wprowadzeniu darmowych leków oszczędności w budżetach seniorów sięgną nawet 310 milionów złotych
Ministerstwo Zdrowia szacuje, że po wprowadzeniu darmowych leków oszczędności w budżetach seniorów sięgną nawet 310 milionów złotych Łukasz Kasprzak
Darmowe leki poprawią jakość życia seniorów, których nie zawsze stać na wykupienie recepty. Nie każdy lek z listy będzie bezpłatny dla każdego pacjenta, który skończył 75 lat.

W tym roku na rozpoczęcie roku szkolnego wyjątkowo niecierpliwie czekają seniorzy. To 1 września wchodzą w życie przepisy ustawy, która umożliwia wypisywanie darmowych leków dla osób, które ukończyły 75. rok życia. Wiele starszych osób spodziewa się, że darmowe leki poprawią ich sytuację materialną. Mogą się jednak rozczarować.

- Moi pacjenci są bardzo zainteresowani tymi przepisami - przyznaje Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. - W ubiegłym tygodniu przyszedł starszy pan i cieszył się, że na liście znalazły się cztery leki, które on przyjmuje. Przykro mi, że musiałam go sprowadzić na ziemię i powiedzieć, że nie zawsze wystarczy ukończenie 75 lat i wpisanie leku na listę.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ: Darmowe leki nie dla każdego seniora

To, czy starszy pacjent zapłaci za preparat, zależeć będzie od charakterystyki produktu leczniczego. Niektóre leki będą w całości refundowane przez państwo tylko w przypadku określonych chorób. Pacjent doktor Janickiej na liście znalazł lek xarelto, który przyjmuje z powodu choroby kardiologicznej, a według przepisów senior dostanie go za darmo tylko w przypadku zdiagnozowanej zakrzepicy.

Charakterystyka produktu to nie wszystkie ograniczenia. Ministerstwo Zdrowia opublikowało komunikat dla lekarzy, pielęgniarek i farmaceutów, w którym wyjaśniło zasady wypisywania darmowych leków. Po pierwsze, nie każdy lekarz będzie miał takie uprawnienia.

Darmowe leki dla seniorów będzie mógł przepisywać tylko lekarz rodzinny:

Źródło: TVN24

- Jeszcze w sierpniu byliśmy na spotkaniu z ministrem zdrowia i była mowa o tym, że recepty dla seniorów będą mogli wypisywać lekarze zatrudnieni w POZ - tłumaczy Bożena Janicka. - Tymczasem okazuje się, że to nie wystarczy, że lekarz musi mieć określoną specjalizację z medycyny rodzinnej lub ogólnej.
A co z chirurgami, którzy z różnych względów nie mogą operować i od wielu lat pracują jako lekarze rodzinni? Co z geriatrami, innymi specjalistami? A przede wszystkim, co z ich pacjentami?

Ministerstwo Zdrowia obawia się, że lista darmowych leków stanie się „wykazem leków zalecanych w leczeniu pacjentów w wieku podeszłym”.

- Nie może to być jedyna podstawa do zmiany sposobu leczenia pacjenta - wskazuje MZ. Wprawdzie swoje uwagi ministerstwo kieruje do lekarzy, ale to pacjenci mogą domagać się wypisywania darmowych leków zamiast odpłatnych, ale bardziej wskazanych w danych schorzeniu. - Tak może być w przypadku cukrzycy - zauważa doktor Janicka. - Zaawansowane insuliny znalazły się w wykazie, a leki stosowane przed podaniem insuliny już nie. To może sprawić, że pacjenci będą chcieli szybko ominąć etap leczenia farmakologicznego, by od razu przejść na insulinę.

Zarówno lekarze, jak i stowarzyszenia pacjentów dobrze oceniają sam pomysł wprowadzenia darmowych leków. Gorzej wypowiadają się o samej realizacji tej idei.

- To trochę tak, jakby państwo jedną ręką chciało dać dostęp do darmowych leków, a drugą ręką starało się ten dostęp ograniczyć - uważa Ewa Borek, prezes Stowarzyszenia My Pacjenci. - Nasze stowarzyszenie wyraża także wątpliwość, czy wprowadzenie jedynie kryterium wieku jest rozwiązaniem uczciwym społecznie? Darmowe leki powinny by dostępne dla potrzebujących, bez względu na wiek. Przewlekle chorują przecież także dzieci, osoby młodsze niż 75 lat. Uważamy, że lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie rocznego limitu dla każdej osoby, powyżej którego państwo płaciłoby za leki pacjenta.
Na razie jednak darmowe leki dostaną seniorzy. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że będzie mogło skorzystać z nich około 3 milionów osób. Oszczędności w budżetach tych pacjentów mogą sięgnąć nawet 310 milionów złotych. W wykazie znalazło się 1129 preparatów oraz 68 substancji czynnych. - To najczęściej przepisywane seniorom lekarstwa, m.in. kardiologiczne czy neurologiczne, ale z wielu grup terapeutycznych - zapowiadał wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz.

Kto wypisze receptę z „S"

Minister zdrowia wydał komunikat, w którym wskazał, że recepty na bezpłatne leki mogą wystawiać wyłącznie:

- uprawnieni lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Recepty z „S” nie może wystawić lekarz w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, nie wypisze jej także lekarz bez specjalizacji, który wspomaga działalność świadczeniodawcy ani lekarz z inną specjalizacją niż wymienione w ustawie o POZ. Lekarze POZ nie mogą wystawiać recept na bezpłatne leki pacjentom, którzy nie są przypisani do ich listy aktywnej ani do listy aktywnej świadczeniodawcy, u którego są zatrudnieni. Oznacza to, że senior w podróży (czy w sanatorium) nie ma szans na wypisanie darmowych leków.

- uprawnione pielęgniarki POZ

- lekarze wypisujący recepty pro auctore i pro familiae.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski