Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeczenie o dysleksji? Teraz dadzą na cały okres nauki!

Olivia Odincowa, Katarzyna Sklepik
Zaświadczenie o dysleksji przydaje się podczas egzaminów
Zaświadczenie o dysleksji przydaje się podczas egzaminów Fot. DARIUSZ GDESZ / POLSKAPRESSE
Od 1 września uczniowie, którzy zmagają się z dysleksją, dysgrafią, dyskalkulią i dysortografią będą mieli łatwiej. Dlaczego? Już nie będą musieli odnawiać orzeczeń o dysfunkcji, które dostawali z poradni psychologiczno-pedagogicznych. Będą one wydawane raz na cały okres nauki.

Zmiana ta w tym roku obejmie tylko gimnazjalistów, a w przyszłym roku szkolnym także uczniów z podstawówek. To ważna informacja, zwłaszcza dla tych gimnazjalistów, którzy zdawać będą w tym roku egzaminy końcowe.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wielkopolskie pierwszaki nie muszą bać się szkoły

Jeśli do 31 sierpnia zgłoszą się wraz z rodzicami do poradni, to zaświadczenie o dysfunkcji zostanie im wydane według starych przepisów. Z tej możliwości mogą także skorzystać pozostali uczniowie.
Od września bowiem poradnie pedagogiczno-psychologiczne, aby wydać opinię będą potrzebowały wniosku dyrektora szkoły, wcześniej skonsultowanego z radą pedagogiczną. Do tej pory wystarczył tylko wniosek rodziców.

Od września 2012 roku tylko rodzice uczniów klas czwartej, trzeciej i drugiej szkoły podstawowej sami będą mogli wystosować wniosek o wystawienie opinii.

Zdaniem Piotra Wilińskiego, dyrektora Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej nr 2 w Poznaniu, zmiana dotycząca szkoły podstawowej pozwoli na szybsze wykrywanie problemów. Jednorazowe wydanie orzeczenia zmniejszy liczbę corocznych podań, co pozwoli na skrócenie czasu poświęconego na diagnozowanie. Zaoszczędzony czas specjaliści będą mogli wykorzystać na pracę z dzieckiem.

- Raz wykryta specyficzna trudność w uczeniu się wymaga pracy przez cały okres edukacji - tłumaczy Piotr Wiliński. - Nad uczniem z dysfunkcją opiekę powinni roztoczyć nie tylko rodzice, ale także szkoła. Nie wystarczą zajęcia wyrównawcze raz w tygodniu, niezbędna jest systematyczna praca ucznia w domu.
Nie można także wykluczyć możliwości, że komuś mogłoby zależeć na ułatwieniu sobie życia szkolnego. Podczas egzaminu gimnazjalnego czy maturalnego zaświadczenie daje uczniowi prawo do popełnienia błędów, ale tylko w określonym limicie.

- Uczniowie, którzy nad sobą nie będą pracować, mimo zaświadczenia nie będą w stanie zmieścić się w ilości dopuszczalnych błędów i najpewniej egzamin obleją - zapowiada Piotr Wiliński i dodaje, że do poradni często przychodzą dzieci, które zaświadczenia o dysfunkcji nie dostaną, gdyż przyczyną ich trudności w uczeniu się jest tylko zaniedbanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski