Sześć wspólnot mieszkaniowych na osiedlu Stefana Batorego z dniem 1 lutego ma zostać pozbawionych drogi dojazdowej do swoich mieszkań. Sprawa dotyczy społeczności z prawie 700 mieszkań. Mieszkańcy o decyzji spółdzielni dowiedzieli się... z banneru wywieszonego pomiędzy blokami.
- Wielu mieszkańców nie wiedziało o planach zamknięcia drogi. Na klatkach schodowych pojawiły się informacje, ale szybko zostały zdjęte - mówi Katarzyna mieszkająca na os. Batorego i dodaje: - To na pewno będzie dla nas duży problem. Jest tu sklep, przychodnia i dentysta. Nie będzie też gdzie parkować.
O zamknięciu drogi zdecydowała Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. - W związku z brakiem wnoszenia przez sześć wspólnot mieszkaniowych w osiedlu Stefana Batorego opłat za korzystanie z przejazdu i przejścia przez drogę, należącą do PSM, 31 stycznia nastąpi jej zamknięcie - alarmuje Beata Frajtak, rzeczniczka PSM.
Spór o drogę w sądzie?
Sytuacja nie dziwi samych wspólnot mieszkaniowych. Konflikt o drogę trwa już kilka lat.
- Sprawa ma swój początek jakieś 10-11 lat temu. Od kiedy deweloper postawił te nieruchomości. Temat drogi został zawieszony. Miasto wydało warunki zabudowy, bez jasnego i bezpośredniego dojazdu do drogi publicznej. Zawarto tylko umowę cywilną między wspólnotami a PSM - tłumaczy Paweł Czajka, członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej.
Dwa lata temu Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa wypowiedziała jednak tę umowę mieszkańcom. Jak tłumaczy rzeczniczka, w 2014 roku urząd miasta drastycznie podniósł opłaty za wieczyste użytkowanie gruntów. To zmusiło spółdzielnię do podjęcia rozmów z zarządcą wspólnot o konieczność zmiany dotychczasowej niskiej opłaty na wyższą. - W trakcie rozmów doszło do porozumienia z zarządcą wspólnot, jednak ostatecznie wspólnoty odmówiły zapłaty nowej kwoty - mówi Beata Frajtak.
Potwierdzają to mieszkańcy osiedla: - Walka o drogę rozpoczęła się już latem. Było spotkanie z mieszkańcami, z którego nic nie wyniknęło - mówi Krzysztof Drzewiecki, mieszkaniec osiedla Batorego.
- Wcześniej wszystkie wspólnoty płaciły rocznie 14 tysięcy złotych za użytkowanie tej drogi. Tę cenę podwyższono nam niemal czterokrotnie - do 50 tysięcy złotych - mówi Czajka.
Mieszkańcy wspólnot, zdaniem PSM, bezumownie korzystają z tych dróg od sierpnia 2015 roku.
- Dług wobec spółdzielni to obecnie 10 tysięcy złotych plus VAT - mówi Frajtak.
Członek zarządu wspólnot tłumaczy, że nieprawdą jest, że mieszkańcy w ogóle nie płacili za korzystanie z drogi. - Płaciliśmy kwotę ustaloną wcześniej, czyli rocznie 14 tysięcy złotych - uściśla Paweł Czajka. - Do tego dochodzą jeszcze opłaty dodatkowe, na przykład za odśnieżanie - dodaje.
Wspólnoty mieszkaniowe złożyły pozew do sądu cywilnego o ustanowienie służebności drogi. Sprawa wciąż jednak nie została rozpatrzona. Mimo to mieszkańcy mają najbardziej żal do miasta za zaistniałą sytuację.
- Gdyby te kilkanaście lat temu miasto zawarło normalną umowę ze spółdzielnią, a nie cywilną, to dziś nie borykalibyśmy się z brakiem dojazdu - zauważa Czajka.
Urząd Miasta nie czuje się jednak odpowiedzialny za zaistniała sytuację. - Wydział Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Poznania informuje, iż te budynki oraz droga dojazdowa stanowią własność osoby prywatnej, nie są w użytkowaniu wieczystym miasta - komentuje Hanna Surma, rzecznik prasowy UM.
Inne drogi są zagrodzone
Odcięcie tej drogi oznacza dla mieszkańców nie tylko brak bezpośredniego dojazdu z drogi publicznej do bloków.
- Problem może się pojawić, gdy na miejsce będzie musiała dojechać karetka czy straż pożarna. To jedyna droga, która spełnia standardy drogi pożarowej - zauważa Czajka.
Zdaniem Spółdzielni, drogi należące do PSM wcale nie są jedynymi, które mogą wybrać mieszkańcy.
- Istnieje możliwość przejazdu przez drogę należącą do innej wspólnoty oraz przez drogę miejską - mówi Beata Frajtak. Jednak obydwie możliwości dojazdu są póki co... zagrodzone.
- PSM nie ma zamiaru utrudniać życia mieszkańcom, ale uważamy, że należy partycypować w kosztach utrzymania dróg - zaznacza Frajtak.
Współpraca Anna Jarmuż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?