Niektóre z budynków mają już mieszkańców, właściciele innych przyjeżdżają obserwować postępy prac i przyznają, że terminy odbiorów są przesuwane, a cudem będzie jak te ostatnie, wyznaczone na koniec lutego, będą dotrzymane.
- Budowy miały kończyć się w czerwcu, lipcu, sierpniu – wymieniają nabywcy lokali, proszący o zachowanie anonimowości. - Ale do budynków nie doprowadzono prądu i kanalizacji, a cztery z nich, położone najniżej, ostatecznie kanalizacji nie będą miały, podłączono za to do nich szamba. Ale i tak, wobec potężnego grzęzawiska nikt nie dojedzie, by szamba opróżniać. Przez wakacje prawie nic tu się nie działo, dopiero w listopadzie nastąpił przełom, a budynki zostały podłączone do sieci kanalizacyjnej oraz energetycznej. W grudniu otrzymaliśmy kolejne pismo, z którego wynikało, że termin kolejny raz jest przesunięty, tym razem do końca lutego 2022 roku. W chwili obecnej nie posiadamy możliwości swobodnego dotarcia do posesji, nie chcą do nas dojeżdżać kurierzy. Z racji opóźnień musieliśmy odwołać część prac wykończeniowych, ponieważ nie było możliwości ich wykonania. Ponosimy koszty kredytów oraz w niektórych przypadkach - wynajmu mieszkania, ponieważ nie możemy zamieszkać we własnych domach, za które zapłaciliśmy. A z deweloperem prawie nie mamy kontaktu.
Zobacz też: Tramwaj na Ratajczaka już coraz bliżej. Ogłoszono przetarg na wykonawcę prac budowlanych
Grzęzawisko jest teoretycznie drogą, należącą do gminy Czerwonak, a – jak przyznaje gmina, doprowadzoną do tego stanu przez ciężki sprzęt i złe warunki atmosferyczne. Gmina i firma budująca osiedle Dobry Adres nie mogły długo dojść do porozumienia, co do jej wykonania, a teraz, gdy mocno przekroczone są terminy, muszą od niej zacząć ratowanie sytuacji.
- Wybudowałem obok udane osiedle Dobry Adres 2, zatem Dobry Adres 3, z ul. Dereniową, mógł być kontynuacją dobrze ocenianej i szybko znajdującej nabywców inwestycji: ale z pewnych względów okazał się niewypałem – mówi Robert Rakowski, reprezentujący RSW DEVELOPMENT Sp. z o. o. Sp. K. - Tu planowane terminy zakończenia budowy mieliśmy przewidziane na lipiec i sierpień ubr., ale, choć domy były wybudowane, wskutek obstrukcji gminy, nie mogliśmy podłączyć prądu i kanalizacji. Wodociąg zorganizowano – bez zastrzeżeń. Z gazu zrezygnowałem dawno, by nie czekać dwóch lat, a nie roku – ogrzewanie zapewniają pompy ciepła, ale z prądu i kanalizacji nie można zrezygnować. Czekałem od końca marca na zgodę na dysponowanie nieruchomością na cele budowlane - działką drogową nr 508/18 (ulicą Dereniową), który to dokument trzeba przedstawić w starostwie, by uzyskać pozwolenie na budowę, a gdy je dostałem, to był już sierpień. Umówieni na miesiące letnie wykonawcy bruku, zieleni, ogrodzeń nie mogli pracować, bo nie były nawet zaczęte prace z mediami, więc nie czekali do zimy. Teraz robimy co możemy, ale dotrzymanie terminów jest bardzo trudne. Moi pracownicy odbierają liczne telefony od nabywców mieszkań, ja mam dziennie 70-80 połączeń i już nie mogę wciąż tłumaczyć każdemu, dlaczego mamy tak duże opóźnienie.
W innym przypadku opóźnienie zwiększyła konieczność usunięcia kolizji z istniejącą już linią średniego napięcia na jednej z działek. Energetyka nie uzyskała zgody na wejście z linią na teren prywatnej działki obok osiedla, tracąc trzy miesiące na procedury, prąd ostatecznie doprowadzono z innej strony, od już wybudowanego wcześniej Dobrego Adresu 2.
Robert Rakowski przyznaje, że do tego doszedł COVID-19 i kryzys na rynku budowlanym: niektóre firmy, które dostarczały materiały budowlane, z powodu pandemii wypowiedziały złożone wcześniej zamówienia, inne, od lat współpracujące z RSW Development, przekazały część materiałów, 3-4 miesiące po umówionych datach i trudno było w tej sytuacji dotrzymać terminów zawartych w umowach.
Sprawa drogi – czyli w zasadzie osiedlowego bagna – wiąże się nie tylko z perypetiami z zaświadczeniem. RSW Development zaproponowało gminie, że wybuduje drogę, a do tego boisko i plac zabaw, realizując inwestycje warte milion złotych, ale oczekuje w zamian przekształcenia innego terenu z funkcji terenu zielonego na działki budowlane, wartego około czterech milionów złotych.
- To prawda – przyznaje Robert Rakowski. - Obok są media, asfalt, przystanki, ale teren jest niewykorzystany, leży odłogiem, a należy do firmy, od której już poprzednio kupowałem działki. Gdyby został przekształcony w planie zagospodarowania przestrzennego, gmina zyskałaby drogę, plac zabaw i boisko, a ja mógłbym kupić te działki i przeznaczyć je na zabudowę.
Do takiego porozumienia nie doszło. Teraz od drogi zależy w dużym stopniu skończenie osiedla – gdy ona powstanie, będą zbudowane podjazdy do posesji i ich otoczenie, a domy będą mogły być odebrane przez właścicieli. W ubiegłym tygodniu spotkali się więc przy drodze kierownik Wydziału Dróg Urzędu Gminy, sołtys Bolechówka oraz przedstawiciele dewelopera.
- Firma została zobowiązana do podjęcia w jak najszybszym terminie prac, które umożliwią bezpieczny dojazd do posesji przy ulicy Dereniowej – informuje Urząd Gminy w Czerwonaku. - Wykonawca zobowiązał się do zorganizowania i rozpoczęcia prac naprawczych najpóźniej do 7.02.2022 r. Większa część drogi zostanie naprawiona w ciągu tygodnia. Końcowy odcinek, ze względu na problem z odwodnieniem, zostanie naprawiony do końca lutego 2022 r. Terminy wykonania prac mogą ulec zmianie w przypadku bardzo niekorzystnych warunków atmosferycznych lub związanych z pandemią.
- Bardzo chcę zakończyć budowę osiedla, ale nie mogę zagwarantować wobec pogody, czy wszystkie prace uda się przeprowadzić w tym miesiącu – mówi Robert Rakowski. - Wiem, że domy powinny być zamieszkane już w ubiegłym roku, ale opóźnienie wynika z przyczyn niezależnych od mojej firmy. Mogę sobie zarzucić jedynie, że nie chciałem naciskać na gminę, na której terenie buduję. Mieszkańcy czekają na koniec zimy – mają nadzieję, że w końcu lutego uda się dokonać odbiorów lokali.
Zobacz zdjęcia osiedla w Bolechówku:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?