Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiedle Dobry Adres 3 w Bolechówku: Mieszkańcy są wściekli, a deweloper rozkłada ręce. Czy uda się zakończyć budowę osiedla?

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Osiedle Dobry Adres 3 będzie ukończone - ale dopiero gdy uda się naprawić drogę. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Osiedle Dobry Adres 3 będzie ukończone - ale dopiero gdy uda się naprawić drogę. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Adam Jastrzębowski
Osiedle Dobry Adres 3 w Bolechówku miało dziś wyglądać jak na prospekcie mieszkaniowym: dwanaście dwulokalowych budynków mieszkalnych (zatem dwadzieścia cztery domy), otoczonych zielenią i kostką brukową, wyposażonych w pompy ciepła. W praktyce domy są, ale toną w błocie i do niektórych dojazd i dojście suchą nogą są niemożliwe. Nabywcy mieszkań, którzy mieli się wprowadzać w drugiej połowie ubiegłego roku, nie odebrali jeszcze części lokali. Kiedy na sto procent odbiorą – nie wie tego nawet sam deweloper, który przyznaje, że zbiera cięgi za kumulację przeciągania terminów przez urzędników i kłopoty z dostawami materiałów budowlanych.

Niektóre z budynków mają już mieszkańców, właściciele innych przyjeżdżają obserwować postępy prac i przyznają, że terminy odbiorów są przesuwane, a cudem będzie jak te ostatnie, wyznaczone na koniec lutego, będą dotrzymane.

- Budowy miały kończyć się w czerwcu, lipcu, sierpniu – wymieniają nabywcy lokali, proszący o zachowanie anonimowości. - Ale do budynków nie doprowadzono prądu i kanalizacji, a cztery z nich, położone najniżej, ostatecznie kanalizacji nie będą miały, podłączono za to do nich szamba. Ale i tak, wobec potężnego grzęzawiska nikt nie dojedzie, by szamba opróżniać. Przez wakacje prawie nic tu się nie działo, dopiero w listopadzie nastąpił przełom, a budynki zostały podłączone do sieci kanalizacyjnej oraz energetycznej. W grudniu otrzymaliśmy kolejne pismo, z którego wynikało, że termin kolejny raz jest przesunięty, tym razem do końca lutego 2022 roku. W chwili obecnej nie posiadamy możliwości swobodnego dotarcia do posesji, nie chcą do nas dojeżdżać kurierzy. Z racji opóźnień musieliśmy odwołać część prac wykończeniowych, ponieważ nie było możliwości ich wykonania. Ponosimy koszty kredytów oraz w niektórych przypadkach - wynajmu mieszkania, ponieważ nie możemy zamieszkać we własnych domach, za które zapłaciliśmy. A z deweloperem prawie nie mamy kontaktu.

Zobacz też: Tramwaj na Ratajczaka już coraz bliżej. Ogłoszono przetarg na wykonawcę prac budowlanych

Grzęzawisko jest teoretycznie drogą, należącą do gminy Czerwonak, a – jak przyznaje gmina, doprowadzoną do tego stanu przez ciężki sprzęt i złe warunki atmosferyczne. Gmina i firma budująca osiedle Dobry Adres nie mogły długo dojść do porozumienia, co do jej wykonania, a teraz, gdy mocno przekroczone są terminy, muszą od niej zacząć ratowanie sytuacji.

- Wybudowałem obok udane osiedle Dobry Adres 2, zatem Dobry Adres 3, z ul. Dereniową, mógł być kontynuacją dobrze ocenianej i szybko znajdującej nabywców inwestycji: ale z pewnych względów okazał się niewypałem – mówi Robert Rakowski, reprezentujący RSW DEVELOPMENT Sp. z o. o. Sp. K. - Tu planowane terminy zakończenia budowy mieliśmy przewidziane na lipiec i sierpień ubr., ale, choć domy były wybudowane, wskutek obstrukcji gminy, nie mogliśmy podłączyć prądu i kanalizacji. Wodociąg zorganizowano – bez zastrzeżeń. Z gazu zrezygnowałem dawno, by nie czekać dwóch lat, a nie roku – ogrzewanie zapewniają pompy ciepła, ale z prądu i kanalizacji nie można zrezygnować. Czekałem od końca marca na zgodę na dysponowanie nieruchomością na cele budowlane - działką drogową nr 508/18 (ulicą Dereniową), który to dokument trzeba przedstawić w starostwie, by uzyskać pozwolenie na budowę, a gdy je dostałem, to był już sierpień. Umówieni na miesiące letnie wykonawcy bruku, zieleni, ogrodzeń nie mogli pracować, bo nie były nawet zaczęte prace z mediami, więc nie czekali do zimy. Teraz robimy co możemy, ale dotrzymanie terminów jest bardzo trudne. Moi pracownicy odbierają liczne telefony od nabywców mieszkań, ja mam dziennie 70-80 połączeń i już nie mogę wciąż tłumaczyć każdemu, dlaczego mamy tak duże opóźnienie.

W innym przypadku opóźnienie zwiększyła konieczność usunięcia kolizji z istniejącą już linią średniego napięcia na jednej z działek. Energetyka nie uzyskała zgody na wejście z linią na teren prywatnej działki obok osiedla, tracąc trzy miesiące na procedury, prąd ostatecznie doprowadzono z innej strony, od już wybudowanego wcześniej Dobrego Adresu 2.

Robert Rakowski przyznaje, że do tego doszedł COVID-19 i kryzys na rynku budowlanym: niektóre firmy, które dostarczały materiały budowlane, z powodu pandemii wypowiedziały złożone wcześniej zamówienia, inne, od lat współpracujące z RSW Development, przekazały część materiałów, 3-4 miesiące po umówionych datach i trudno było w tej sytuacji dotrzymać terminów zawartych w umowach.

Sprawa drogi – czyli w zasadzie osiedlowego bagna – wiąże się nie tylko z perypetiami z zaświadczeniem. RSW Development zaproponowało gminie, że wybuduje drogę, a do tego boisko i plac zabaw, realizując inwestycje warte milion złotych, ale oczekuje w zamian przekształcenia innego terenu z funkcji terenu zielonego na działki budowlane, wartego około czterech milionów złotych.

- To prawda – przyznaje Robert Rakowski. - Obok są media, asfalt, przystanki, ale teren jest niewykorzystany, leży odłogiem, a należy do firmy, od której już poprzednio kupowałem działki. Gdyby został przekształcony w planie zagospodarowania przestrzennego, gmina zyskałaby drogę, plac zabaw i boisko, a ja mógłbym kupić te działki i przeznaczyć je na zabudowę.

Do takiego porozumienia nie doszło. Teraz od drogi zależy w dużym stopniu skończenie osiedla – gdy ona powstanie, będą zbudowane podjazdy do posesji i ich otoczenie, a domy będą mogły być odebrane przez właścicieli. W ubiegłym tygodniu spotkali się więc przy drodze kierownik Wydziału Dróg Urzędu Gminy, sołtys Bolechówka oraz przedstawiciele dewelopera.

- Firma została zobowiązana do podjęcia w jak najszybszym terminie prac, które umożliwią bezpieczny dojazd do posesji przy ulicy Dereniowej – informuje Urząd Gminy w Czerwonaku. - Wykonawca zobowiązał się do zorganizowania i rozpoczęcia prac naprawczych najpóźniej do 7.02.2022 r. Większa część drogi zostanie naprawiona w ciągu tygodnia. Końcowy odcinek, ze względu na problem z odwodnieniem, zostanie naprawiony do końca lutego 2022 r. Terminy wykonania prac mogą ulec zmianie w przypadku bardzo niekorzystnych warunków atmosferycznych lub związanych z pandemią.

- Bardzo chcę zakończyć budowę osiedla, ale nie mogę zagwarantować wobec pogody, czy wszystkie prace uda się przeprowadzić w tym miesiącu – mówi Robert Rakowski. - Wiem, że domy powinny być zamieszkane już w ubiegłym roku, ale opóźnienie wynika z przyczyn niezależnych od mojej firmy. Mogę sobie zarzucić jedynie, że nie chciałem naciskać na gminę, na której terenie buduję. Mieszkańcy czekają na koniec zimy – mają nadzieję, że w końcu lutego uda się dokonać odbiorów lokali.

Zobacz zdjęcia osiedla w Bolechówku:

Osiedle Dobry Adres 3 będzie ukończone - ale dopiero gdy uda się naprawić drogę. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Osiedle Dobry Adres 3 w Bolechówku: Mieszkańcy są wściekli, ...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski