Pałac w Wolsztynie. Zobacz, jak wygląda w środku
Przypomnijmy, że umowa na dzierżawę pałacu została zerwana 6 listopada 2020 roku. Burmistrz w oświadczeniu wyjaśniał, że decyzję o wypowiedzeniu umowy podjął w oparciu o jej zapis, zgodnie z którym gmina Wolsztyn mogła rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym, bez zachowania okresu wypowiedzenia w przypadku zalegania przez dzierżawcę z opłatami na rzecz gminy wynikającymi z dzierżawy obiektu. Jak wówczas poinformowano, zaległości finansowe przekroczyły 100 tysięcy złotych.
Czytaj też:
Wojciech Lis podkreśla, że do dziś należności nie zostały uregulowane, ale będą starali się je wyegzekwować. Z kolei Łukasz Bodnarowski, przedstawiciel byłego dzierżawcy, firmy Grace Enterprise zaznacza, że umowa została - według nich - zerwana niesłusznie i będą domagać się pokrycia możliwych do uzyskania przez czas trwania kontraktu – 22 lata – zysków oraz pieniędzy już zainwestowanych w remont pałacu.
- Wykonaliśmy w środku sporo prac i zainwestowaliśmy kilkaset tysięcy złotych, jednak to gmina nie wykonała systemu przeciwpożarowego, co wstrzymało remont
– zaznacza Łukasz Bodnarowski.
Jak mówi, zaproponują mediacje, ale nie nie wie czy spotka się to z aprobatą.
Pałac wraz z parkiem podlegają pod konserwatora zabytków. Zatem nie ma możliwości bez wcześniejszych konsultacji, aby na przykład odnowić pałacową bramę wjazdową. Sam obiekt już po raz kolejny nie będzie dzierżawiony. Docelowo ma być zagospodarowany jako obiekt użyteczności publicznej. W budynku znajdzie się część restauracyjna, bankietowa i hotelowa. Ma to być miejsce do przyjmowania turystów czy organizacji spotkań biznesowych, a także zebrań organizacji pozarządowych.
Gmina stwierdziła, że obiekt wyremontuje sama przy wykorzystaniu środków zewnętrznych, bez których jak przyznaje, realizacja inwestycji nie będzie realna. Liczy na Polski Ład. Jednak już w ubiegłym roku starano się pozyskać na ten cel fundusze z tego programu i to się nie powiodło. W tym roku w budżecie zabezpieczono środki na przygotowanie dokumentacji i kosztorysu, a w pierwszej połowie znów gmina planuje aplikować w kolejnym rozdaniu z tego źródła.
Na ten moment obiekt stoi pusty i czeka na lepsze czasy. Konserwator zabytków skontrolował go 24 września ubiegłego roku. Wówczas wykazano, że w zabytkowym gmachu został zmagazynowany gruz pochodzący z rozbiórki ścian gipsowo-kartonowych czy rozbiórki ścianek działowych pomiędzy pomieszczeniami funkcjonalnie stanowiącymi ubikacje. Był pozostawiony w holu oraz na korytarzu części parterowej obiektu. Usunięto go pod koniec 2021 roku.
W tym momencie nie dzieje się tam nic. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, pałac został zabezpieczony, ale nie jest ogrzewany. Gdy byliśmy w środku, widzieliśmy ślady wilgoci na ścianach. Władze cały czas zapewniają, że pałac odzyska blask.
- Wyremontowaliśmy dworzec, teraz czas na pałac
- podkreśla Wojciech Lis.
Budowa kawiarenki
Dodajmy, że w tym roku pewne jest, że w pobliżu pałacu zobaczymy za to nową kawiarenkę. Będzie wybudowana w miejscu dawnego obiektu gastronomicznego. Budynek stylem ma nawiązywać do istniejącej już przystani kajakowej. Na jego realizację zapisano w budżecie ponad milion złotych. Oprócz tej inwestycji na plaży - tak jak w ubiegłym roku - ma zostać postawiony food truck.
Źródło: wolsztyn.naszemiasto.pl
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?