Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park im. Jana Pawła II w Poznaniu zmieni swoją nazwę? Chce tego radny osiedlowy z Wildy

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
Radny osiedlowy Daniel Łubiński podkreśla także, że fakt odprawienia przez papieża liturgii w miejscu parku jest już wystarczająco godnie upamiętniony pomnikiem - Krzyżem Papieskim.
Radny osiedlowy Daniel Łubiński podkreśla także, że fakt odprawienia przez papieża liturgii w miejscu parku jest już wystarczająco godnie upamiętniony pomnikiem - Krzyżem Papieskim. Grzegorz Dembinski
Radni osiedlowi z Wildy w czwartek zdecydują, czy do prezydenta Poznania trafi wniosek o zmianę nazwy parku Jana Pawła II na park Łęgi Dębińskie. - Jako głowa Kościoła katolickiego Karol Wojtyła ponosi kierowniczą odpowiedzialność za przestępstwa popełnione w czasie jego pontyfikatu przez podległych mu kapłanów i hierarchów - tłumaczy Daniel Łubiński, radny osiedlowy i pomysłodawca zmiany nazwy parku.

Jeszcze w tym tygodni Rada Osiedla Wilda podejmie decyzję w sprawie wniosku do prezydenta Poznania o zmianę nazwy parku Jana Pawła II na park Łęgi Dębińskie. Taki projekt uchwały złożył w listopadzie radny osiedlowy Daniel Łubiński.

W parku Jana Pawła II wystarczy Krzyż Papieski

W uzasadnieniu projektu uchwały wildecki radny wymienia trzy powody, dla których park powinien utracić swojego dotychczasowego patrona. Przede wszystkim Daniel Łubiński powołuje się na opublikowany pod koniec ubiegłego roku raport Watykanu dotyczący czynów pedofilskich, których dopuścił się amerykański kardynał Theodore McCarrick.

Czytamy o licznych anonimowych listach, opisujących naganne zachowania arcybiskupa, a o których to listach papież był poinformowany. [...] Zlekceważenie wagi oskarżeń wobec Theodora McCarricka przez papieża nie było jednostkowym wydarzeniem. Karol Wojtyła i jego otoczenie zignorowali także m.in. doniesienia o popełnionych wobec nieletnich przestępstwach seksualnych Marciala Maciela Degollado oraz kard. Hansa Groëra. Tuszowanie, przymykanie oczu na poczynania prominentnych przedstawicieli Watykanu i kościoła na świecie było działaniem systemowym i instytucjonalnym

- czytamy w uzasadnieniu.

Z reportażu TVN24 i raportu Watykanu wynika, że kardynał Stanisław Dziwisz miał być zamieszany w tuszowanie przypadków pedofilii wśród duchownych i niejasne powiązania finansowe z zakonem Legionistów Chrystusa. Mimo porażającej skali zjawiska sam bohater zapewnia, że o niczym nie wiedział lub niczego takiego nie pamięta, co wywołało falę internetowych memów. Zobacz memy ----->

Kardynał Stanisław Dziwisz oskarżony o tuszowanie pedofilii ...

Sprawdź też: Poznańscy radni Nowoczesnej domagają się zdjęcia krzyża, który wisi w sali sesyjnej urzędu miasta

Dalej radny zaznacza, że Karol Wojtyła ponosi kierowniczą odpowiedzialność za przestępstwa popełnione w czasie jego pontyfikatu przez podległych mu kapłanów i hierarchów.

Daniel Łubiński podkreśla także, że fakt odprawienia przez papieża liturgii w miejscu parku jest już wystarczająco godnie upamiętniony pomnikiem - Krzyżem Papieskim.

"Mieszkańcy Wildy nie wybierają się na spacery do parku Jana Pawła II. Chodzą na Łęgi. Łęgi Dębińskie to nazwa rdzenna, ugruntowana w osiedlowym uzusie językowym, lokalnej świadomości" - pisze dalej osiedlowy radny.

W rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Daniel Łubiński przyznaje, że do napisania projektu uchwały przekonała go także dyskusja, jaka przetoczyła się w mediach społecznościowych.

- Na fanpage'u Nieformalna Grupa Wildecka pojawiła się ankieta dotycząca zmiany nazwy parku. Wiem, że trudno porównywać ją np. do referendum czy badań opinii publicznej, ale zdecydowana większość internautów wskazała, że nie chce parku, któremu patronuje Jan Paweł II - tłumaczy.

Jednocześnie podkreśla, że rozumie osoby, dla których papież nadal pozostaje autorytetem.

- Ale w naszym społeczeństwie, w Poznaniu, na Wildzie żyją także tacy, którzy katolikami nie są i oczekują sekularyzacji przestrzeni publicznej - mówi.

"Nie ma świętych krów". Europoseł Lewicy chce, by prokuratura przesłuchała kardynała Dziwisza ws. tuszowania pedofili w kościele. Zobacz wideo:

źródło: TVN24

Nie wiadomo, czy pomysł przemianowania parku na Łęgi Dębińskie zyska większość podczas czwartkowego głosowania, bowiem radni osiedlowi są w tej sprawie podzieleni.

- Nie podjęłam jeszcze żadnej decyzji, w tej chwili czytam co ludzie piszą i myślą o tej inicjatywie. Niestety mamy tu do czynienia z dwoma zupełnie skrajnymi postawami - stwierdza Dorota Bonk-Hammermeister, przewodnicząca Rady Osiedla Wilda i radna miejska.

Jeśli radni w czwartek opowiedzą się za zmianą patrona, nie będzie to jednak skutkowało automatycznym przemianowaniem na park Łęgi Dębińskie. W tej sprawie decyzję muszą podjąć radni miejscy.

Park Jana Pawła II? "Mamy poważniejsze problemy"

- Wiem, że mieszkańcy będą bacznie śledzić sesję rady osiedla - zaznacza Mateusz Rozmiarek, poznański radny PiS. - Na pewno zapamiętają, kto jak głosował, co pewnie przełoży się na poparcie w kolejnych wyborach. Odnoszę wrażenie, że środowiska lewicowe, które cieszą się kilkuprocentowym poparciem, próbują zaistnieć, szukając kontrowersji. Obecnie mamy w Polsce i w mieście dużo poważniejsze problemy, którymi także lewica powinna się zajmować - dodaje.

Przypomnijmy, że w listopadzie klub radnych PiS zajął stanowisko wobec poznańskich działaczy partii Razem, którzy domagali się o odebrania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Poznania Janowi Pawłowi II oraz o zmianę nazwy parku im. Jana Pawła II. Zdaniem PiS lewica nie przedstawiła żadnych dowodów na wiedzę i celowe zaniedbania Karola Wojtyły w sprawie pedofilii.

Zobacz też:

W internecie można zaznajomić się z projektem Fundacji "Nie Lękajcie Się" oraz posłanki Joanny Scheuring-Wielgus. Chodzi o mapę pedofilii w polskim Kościele. Na mapie na dzień dzisiejszy zaznaczono 259 ofiar oraz 63 sprawców z wyrokami sądowymi, 50 opisywanych przez media spraw i 35 zgłoszeń. Jak podkreślają autorzy mapy, problem jest znacznie większy, a to co widzimy w tym materiale jest jedynie wierzchołkiem góry. Czy czeka nas przełom w sprawie pedofilii w polskim Kościele?Źródło:Dzień Dobry TVNDo aktów pedofiliskich ze strony księży, zakonnic, dochodziło na terenie całej Polski. Statystyki szokują, a poszczególne historie przerażają, wywołują gniew, niesmak. Temat pedofilii w polskim Kościele jest szeroko komentowany w mediach. Do aktów przemocy ze strony duchownych dochodziło na tle dzieci w różnym wieku. "Specyfika przestępstw seksualnych wobec dzieci polega na tym, że ogromna większość z nich nigdy nie wychodzi na światło dzienne. W przypadku przestępstw popełnianych przez osoby duchowne tabuizacja problemu jest jeszcze intensywniejsza ze względu na pozycję społeczną i autorytet nadany sprawcom przez Kościół".Mapa oraz historie w niej zamieszczone mają dodać siły osobom pokrzywdzonym i nakłonić dziennikarzy do śledzenia spraw związanych z przestępstwami duchownych na tle seksualnym. Czy sprawcy dalej pracują jako księża? Czy mają kontakt z dziećmi?POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Lubuskie: mapa pedofilii w Kościele. Tu dochodziło do przestępstw

Mapa pedofilii w polskim Kościele. Historie tych dzieci są s...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski