Parkowanie w Poznaniu: Coraz mniej pieniędzy z parkingów buforowych

Coraz gorzej przedstawia się sytuacja poznańskich parkingów buforowych. Część z nich świeci pustkami, a miasto obniżyło czynsz ich operatorowi firmie Projekt Parking. Do tej pory prowadzący obiekty musiał płacić po 1,80 zł za metr kwadratowy, teraz stawka spadła do 1,30 zł.

– Obniżenie ceny jest spowodowane demontażem przez poprzedniego i koniecznością zamontowania przez obecnego operatora parkingów terminali wjazdowych i wyjazdowych - tłumaczy Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.

Z poprzednim prowadzącym bufory, który miał płacić ponad 2 zł zerwano umowę po tym jak nie udało się od niego wyegzekwować należności za kilka miesięcy.

CZYTAJ TEŻ: Operator parkingów buforowych poda miasto do sądu?

Ten z parkingów zabrał urządzenia płatnicze i szlabany, które przed kilku laty sam zamontował. Z tego powodu kierowcy mieli spore problemy z parkowaniem na buforach. Wraz ze zmianą stawki przedłużono umowę z operatorem do końca lutego przyszłego roku. – Trwają prace nad przygotowaniem przetargu, która ma obowiązywać przez trzy lata – dodaje Tomasz Libich.

Natomiast według radnego Łukasz Mikuły, który zajmuje się między innymi sprawami komunikacyjnymi, w mieście trzeba przeanalizować obecna formułę parkingów buforowych. – Część z nich znajduje się niemal w centrum tak jak te w starym korycie Warty – stwierdza Łukasz Mikuła.

Dodaje, że lepiej gdyby znajdowały się dalej od śródmieścia, a kierowcy, którzy będą chcieli z nich skorzystać otrzymywali dodatkowe profity takie jak bilet na komunikację miejską. – Mają one odkorkować centrum, a nie być parkingami w nim – dodaje Łukasz Mikuła.