Partia Szymona Hołowni przełamie monopol Platformy Obywatelskiej w stolicy Wielkopolski? Wskazują na to prognozy

Poznań i powiat poznański jest żelaznym bastionem Platformy Obywatelskiej, a ostatnio Koalicji Obywatelskiej. Partia wygrywa tutaj wszystkie wybory od 16 lat. Wkrótce może to się zmienić, co przewiduje najnowsza prognoza socjologa i eksperta od sondaży, Marcina Paladego. Według prognozy preferencji wyborczych z 6 czerwca na największe poparcie w okręgu poznańskim może liczyć Polska 2050, ugrupowanie Szymona Hołowni.

Mężczyzna postrzelony przez policjantów w Poznaniu

Polska 2050 liderem opozycji

Prognozy Marcina Paladego powstały w wyniku opracowań 13 badań sondażowych, które ukazały się w maju 2021 r. Prognoza wskazuje, że Polska 2050 w okręgu poznańskim mogłaby liczyć na trzy lub cztery mandaty. Natomiast Koalicja Obywatelska uzyskałaby trzy mandaty, tym samym straciłaby dwóch przedstawicieli w Sejmie. Do Sejmu dostałoby się dwóch lub trzech przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, dwóch lub jeden z Lewicy oraz jeden z Konfederacji.

- Okręg poznański jest dość specyficzny. Charakteryzuje się bardzo dużą nadwyżką elektoratu centrowo-liberalnego. W prognozie na pierwszym miejscu plasuje się partia Hołowni, choć ma nieznaczną przewagę na KO czy PiS-em. Pierwsze miejsce Polski 2050 nie zaskakuje, bo partia ta prowadzi z KO również w sondażach ogólnopolskich. Dodatkowo, przy słabości PiS-u w Poznaniu o pierwsze miejsce nie jest trudno

– zauważa socjolog polityki, Marcin Palade.

Według prognozy na całkiem dobry wynik w stolicy Wielkopolski może liczyć KO (poparcie w granicach 26-27 proc.).

– To tylko potwierdza, że w Poznaniu ok. 50 proc. głosów stanowią głosy na Polskę2050 oraz KO. W skali kraju Hołownia znacznie wyprzedza KO. Ten trend świadczy o tym, że to Polska 2050 jest pierwszą siłą opozycji w Polsce

– dodaje Palade.

Hołownia wykorzystuje słabość reszty opozycji

Według politologa, prof. UAM Szymona Ossowskiego partia Szymona Hołowni jest nową jakością na scenie politycznej.

– Widać, że Hołownia mocno namieszał. W tym momencie Polska 2050 jest najczęściej w sondażach na drugim miejscu. Oczywiście, po części wynika to ze słabości reszty opozycji. Wyborcy, którzy są niezadowoleni z funkcjonujących podmiotów politycznych, często przerzucają swoje sympatie na nowego gracza

– tłumaczy.

Majowe sondaże ukazywały się w czasie, gdy Platforma Obywatelska przeżywała kryzys.

– Sondaże są takimi zdjęciami z danego momentu. W tym przypadku kryzys w PO był związany z odejściem grupy polityków. Ten kryzys dosięgnął też partię w Poznaniu. Mieliśmy niedawno kłótnię o skwer im. Marii i Lecha Kaczyńskich. To wszystko spowodowało, że poparcie dla PO spadło w tym momencie do kilkunastu procent

– wyjaśnia prof. Ossowski.

Szansą dla opozycji może być konsekwentne zdobywanie drugiego i trzeciego miejsca w sondażach i zmniejszanie dystansu do PiS.

– Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Często zwycięstwo jest efektem słabości przeciwnika. Opozycja to kilka ugrupowań. Pakt Senacki był światełkiem w tunelu dla opozycji, który pokazał, że można wygrać z PiS-em. Jednak niezbędne jest zjednoczenie się w jakiejś formule

– dodaje prof. Ossowski.

Polska 2050 w Wielkopolsce

Polska 2050 tworzy struktury partyjne w Wielkopolsce. W kwietniu Hołownia odwiedził Kalisz i Konin, gdzie poinformował o dołączeniu do jego partii kolejnych polityków. Przedstawiciele Polski 2050 zasiadają w radach miejskich w Kaliszu, Koninie i Kole. Są także obecni w Wągrowcu, Szamotułach, Gnieźnie, Kórniku oraz w powiecie złotowskim.

Niedawno do ruchu Hołowni przystąpiła poznańska radna, Agnieszka Lewandowska. Nie jest jednak ona jeszcze formalnie członkiem partii. Póki co, działa w ramach inicjatywy „Partnerstwo na rzecz samorządu otwartego”.