Potrącenie na Grunwaldzkiej w Lesznie. Piesza miała dużo szczęścia
W poniedziałkowe popołudnie 16 maja warunki drogowe były doskonałe, a jednak srebrne BMW wypadło z drogi.
- Noga obsunęła mi się i nie wiem jak do tego doszło. Aby nie uderzyć w tył auta jadącego przede mną odruchowo odbiłem w prawo
- mówi nam kierowca BMW.
Czytaj też:
67-latek jechał od strony Alei Jana Pawła II w kierunku skrzyżowania z 55 Pułku Piechoty. Z kolei 62-latka wchodziła na pasy od strony dużego parkingu przy blokach.
- Ta pani aż wyleciała w powietrze i jeszcze uderzyła w drzewo, które jest obok przejścia. Dłuższą chwilę się nie podnosiła. Wyglądało to fatalnie
- mówi nam mieszkanka Grunwaldzkiej, która była akurat z dziećmi na spacerze i była świadkiem zdarzenia.
Poszkodowana skarżyła się na uraz nogi
BMW uderzając w pieszą zahaczyło też o znaki drogowe, które zostały połamane, a jeden z nich spał na parking. Pogotowie przebadało pieszą, która skarżyła się ból nogi, ale nie została zabrana do szpitala.
Okoliczności wypadku wyjaśnia teraz policja w Lesznie. Kierowca samochodu był trzeźwy i bardzo przejęty zdarzeniem oraz losem poszkodowanej.
Źródło: leszno.naszemiasto.pl
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?