Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piła: Szpitalowi nikt nie zapłacił za leczenie Ukrainki

Dorota Bonzel
Przez dwa miesiące Szpital Specjalistyczny w Pile leczył nieubezpieczoną 19-letnią Ukrainkę. Było to w 2007 roku. Do dziś lecznicy nie zwrócono kosztów za leczenie kobiety.

Ukrainka została przyjęta do szpitala w ciężkim stanie. Trafiła na oddział intensywnej terapii. Lekarze dwa miesiące walczyli o jej życie. W tym czasie dyrektor szpitala kontaktował się z ambasadą Ukrainy. Tam zaproponowano tylko, żeby kobietę odwieźć do granicy, a tam ją ktoś odbierze. Stan pacjentki wykluczał jednak jej transport. Mimo wysiłków pilskich lekarzy, kobieta zmarła. Szpitalowi został natomiast kilkunastotysięczny dług.

- Pieniędzy nie udało się wyegzekwować. Nie zapłacił Narodowy Fundusz Zdrowia, nie zapłaciła też strona ukraińska, ani rodzina, która zaprosiła dziewczynę do siebie - informuje Grzegorz Wrona, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile.

Stanowisko NFZ w Poznaniu jest niezmienne: to leczenie nie jest pokrywane z naszych środków - mówią urzędnicy.

Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że nie była to obywatelka kraju należącego do Unii Europejskiej. Nie ma przepisów, które dokładnie regulowałyby taką sytuację. W Departamencie Ubezpieczeń Zdrowotnych przy Ministerstwie Zdrowia nad stworzeniem takich przepisów dopiero się pracuje. Istnieje więc luka w prawie: szpital ma obowiązek ratować każdego pacjenta, ale nie określono, kto za to ma zapłacić, jeśli okaże się, że osoba ta nie była ubezpieczona.

- Nie wiadomo, co w takiej sytuacji mamy robić - komentuje dyrektor Wrona. Dyrektorowi szpitala w Pile pozostaje jedynie droga prawna. Mógłby on wystawić rachunek leczonej osobie, ale w tym przypadku jest to niemożliwe, bo pacjentka zmarła. Może jeszcze rozmawiać z ambasadą Ukrainy, a w ostateczności wejść na drogę sądową. Tylko przeciw komu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski