- Wydział finansowy pracuje na programie, który w ubiegłym wieku został wycofany i żadne jednostki już na tym nie pracują. Gdy to odkryliśmy, to był dla nas szok - mówi Krzysztof Szewc, wiceprezydent Piły. - Aby przekazywać sobie informacje między wydziałami, trzeba było nagrywać je na dyskietkę, przenosić do innego wydziału i odtwarzać. Nie było mowy o przesyłaniu danych - dodaje.
Dostępu do internetu nie mają do dziś niektóre wydziały, a pracownicy dane zapisują na... papierze. Teraz ma się to zmienić. Zintegrowany system informatyczny ma służyć też mieszkańcom. Pilanie będą mogli składać wnioski drogą elektroniczną, będą szybciej obsługiwani i będą mieć lepszy dostęp do informacji.
- To jest też zarządzanie informacjami, bo odszukiwanie danych nie może trwać dwa tygodnie, jak do tej pory. Zbiory informatyczne muszą być dostępne dla wszystkich urzędników - argumentuje wiceprezydent.
Do 3 listopada trwa termin na składanie ofert na oprogramowanie. Miasto chce na to przeznaczyć około 800 tysięcy złotych.
- Pierwszy przetarg nie był rozstrzygnięty, bo wszystkie oferty przekroczyły znacznie zaplanowane przez nas pieniądze, a my musimy przyglądać się każdej złotówce - zapewnia Szewc.
Miasto rozstrzygnęło już przetarg na założenie sieci. Wygrała go wrocławska firma, która zadba o to za ponad 230 tys. złotych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Leszno: Radni dostaną laptopy
Swarzędz: Gmina przekaże 120 komputerów dla mieszkańców
Wykluczenie cyfrowe problemem Polski
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?