Co zrobiły z tą wiedzą? Bóg jeden raczy wiedzieć, bo z pewnością - patrząc na to, co dzieje się w śmietnikach wspólnot mieszkaniowych - nie potrafiły jej wykorzystać. Mieszkańcy są wściekli. Złość odreagowują na administratorkach, które są pod ręką, bo do GOAP-u czy FB Serwisu trudno się dodzwonić, by im "nawrzucać".
Czytaj komentowany tekst: Śmieci w Poznaniu: Przepełnione pojemniki, czyli śmierdzący problem
Poza tym, jak telefonują do Sanepidu obawiając się, że zalegające śmieci stanowią zagrożenie epidemiologiczne, słyszą: - Za porządek na posesji odpowiada zarządca. No to biją, jak w bęben w administrację. Inni problem "kipiących" śmieci w śmietnikach rozwiązują we własnym zakresie, podpalając je. Pewnie to wybryk chuligański, a nie happening, będący aktem odwetu, ale tak spłonęły przepełnione śmietniki przy Marcelińskiej, Swobody czy Bukowskiej.
Niektórzy mieszkańcy w desperacji grożą ściągnięciem telewizji, licząc na siłę sprawczą szklanego ekranu. Część zarządów wspólnot wyszła z inicjatywą zmiany firmy, odbierającej odpady. Niestety, są to jedynie pobożne życzenia, bo śmieci wolą ustawodawcy są własnością gminy, a w jej imieniu w przypadku Poznania zarządza GOAP. Reasumując: choć to my płacimy, to nic nie mamy do powiedzenia czyli płacz i płać, ale nie wtykaj nosa w śmieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?