- Wszystko zaczęło się dwa lata temu od artykułu w "Polsce Zbrojnej" pod tytułem "Lekki powiew snobizmu''. Autor sugerował, że nasza armia mogłaby przyjąć zwyczaje armii amerykańskiej, francuskiej czy angielskiej, gdzie od wielu lat podchorążowie mają okazję integrować się z podoficerami i oficerami. To był impuls, po którym przystąpiliśmy do działania. Kilka miesięcy później zorganizowaliśmy pierwszy tego typu bal w Hali Ludowej we Wrocławiu - tłumaczy poznaniak Marcin Fertyk z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Powietrznych w Dęblinie.
Arena miała integrować wojskowych już rok temu, ale impreza musiała być odwołana ze względu na katastrofę smoleńską. - Nie chodzi o niszczenie hierarchii, tylko o ocieplenie stosunków międzyludzkich.
- Dotychczas nie spotkaliśmy się z negatywną reakcją na pomysł organizowania balu, wręcz przeciwnie, bez względu na stopień rozmówcy, zawsze otrzymywaliśmy wyrazy poparcia - dodaje Fertyk.
On i pozostali organizatorzy zadbali w piątek o świetne nagłośnienie, ucztę dla podniebienia i kolejny poznański występ utalentowanej wokalistki z Rybnika, laureatki ostatniej edycji programu "Mam talent", Sabiny Jeszki. Impreza na 600 osób (oprócz balowych par byli też goście) ma potrwać aż do piątej rano w sobotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?