Sprawa wyłudzonej stali była prowadzona przez wielkopolskich funkcjonariuszy od kilku miesięcy.
- Oszuści podszyli się pod austriacką firmę i złożyli we Włoszech zamówienie na stalowe blachy. Zapłacić mieli po otrzymaniu towaru - tłumaczy Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Stal nie trafiła do Austrii lecz do Polski i nigdy nikt za nią nie zapłacił.
Przewóz towaru zlecono firmie transportowej, której pracownicy - według policji - nie wiedzieli o przekręcie. Przywieźli do Poznania 120 ton wysokogatunkowej blachy. Stąd stal była rozwożona do innych miejscowości, m.in. do Rawicza i Bydgoszczy. Właśnie w Rawiczu część towaru (o wartości 116 tys. zł) przejęli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
- Według policjantów zajmujących się ta sprawą, wyłudzenie stali zorganizował Dawid B. z Brzegu, a pomagali mu Piotr M. z Oławy i Katarzyna S. z Brzegu - dodaje Andrzej Borowiak.
Dawid B. został aresztowany. On i jego wspólnicy usłyszeli zarzuty wyłudzenia stali o wartości ok. 300 tys. zł. Za takie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?