Jego twórcy sprawdzili, jak zarabia się w 20 tys. firm i instytucji w całej Polsce. Efekt? Z Warszawą równać się nie może nikt. W każdej branży warszawiak zarabia najwięcej. W telekomunikacji ta różnica to ponad 2 tys. zł. Zarobki w stolicy były w 2010 r. o ponad 40 proc. wyższe niż w całym kraju. Nawet pensje rozpoczynających pracę należały do rekordowych (2,7 tys. zł).
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nasze zarobki zależą od branży, miasta, rzadziej od efektywności
A poznaniacy? Choć zarabiają więcej niż mieszkańcy Krakowa i Łodzi, to nie ma już ich w pierwszej trójce. Połowa młodych, którzy rozpoczynali karierę zawodową, zarabiała w Poznaniu mniej niż 2,4 tys. zł. Ale jeśli już pracować w stolicy Wielkopolski, to, jak wszędzie, najlepiej w branży informatycznej, bankowości i telekomunikacji. Poznaniak zarobi tu odpowiednio: nieco ponad 5 tys. zł, 4,5 tys. zł i 4,3 tys. zł.
We wszystkich trzech branżach i tak lepiej wynagradzani są pracownicy w Warszawie, we Wrocławiu i Trójmieście. Ale ofert pracy dla informatyków próżno jednak szukać w urzędach pracy. A te oferowane wydają się mało atrakcyjne finansowo.
- Takie ogłoszenia pojawiają się sporadycznie i jest ich niewiele. Z reguły na jedno stanowisko - mówi Maria Sowińska, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu. - W tym roku pracodawcy szukali informatyka, administratora i inżyniera systemu - dodaje.
Naprawdę dobre czasy dla branży informatycznej mogą dopiero przyjść.
- Ta gałąź gospodarki ma wciąż duży potencjał, by się rozwijać. Kryzys prawie jej nie dotknął. Rozwijać się świetnie będzie głównie handel elektroniczny, tym bardziej że Polacy są fanami internetu - mówi dr Piotr Drygas z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - A zarobki? Będą rosnąć. Może nie informatyków, ale kadry zarządzającej i menedżerskiej. I to nawet o 50 procent - prognozuje.
A z raportu wynika, że we wszystkich dużych miastach, nie bardzo opłaca się być lekarzem lub nauczycielem. W Poznaniu najniższe pensje otrzymywały osoby zatrudnione właśnie w szkolnictwie (prawie 2, 4 tys. zł) i służbie zdrowia (3 tys. zł). Jedyną branżą, w której wypadamy nieźle jest handel.
Twórcy raportu przyjrzeli się też poszczególnym działom w firmach. Najwięcej, bo ponad 5,6 tys. zł można w Poznaniu zarobić w finansach i controllingu oraz w IT (ponad 5,2 tys. zł).
Średnie zarobki dyrektora lub członka zarządu to w Poznaniu 11 tysięcy złotych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Prawie 2 miliony złotych w ciągu 5 lat. Zobacz ile zarabiają europosłowie
Gdy kobieta zarabia więcej...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?