Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: 150 tys. zł w rękach oszusta. Wrócił fałszywy agent CBŚ

Joanna Labuda
Plaga kradzieży na wnuczka i fałszywego policjanta trwa. Złodziej okradł kolejną osobę. Policja apeluje o ostrzeganie swoich bliskich.

Kolejna poznanianka padła ofiarą oszusta, podającego się za agenta Centralnego Biura Śledczego Andrzeja Stępnia. Tym razem złodziej wyłudził od kobiety 150 tysięcy złotych! Do kradzieży doszło we wtorek. Tego samego dnia poznańscy policjanci przyjęli też cztery zgłoszenia o nieudanych próbach wyłudzenia majątku. To oznacza, że seniorzy z Poznania cały czas nie są bezpieczni.

Czytaj też: Fałszywy oficer CBŚ. Uwaga! Oszust znów działa w Poznaniu

Złodziej zaatakował kobietę według stałego scenariusza. Najpierw zadzwonił do niej rzekomy "krewny", który chciał się spotkać. Kiedy połączenie zostało przerwane, telefon zadzwonił po raz drugi. Tym razem odezwał się fałszywy policjant.

- Złodziej wywołał w kobiecie poczucie zagrożenia. Twierdził, że przed chwilą rozmawiała z oszustem, który za chwilę ją okradnie. Niestety przekonał ją, żeby oszczędności oddała do "depozytu" - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Kobieta dała się nabrać. Złodziej nakłonił ją do zlikwidowania trzech lokat bankowych. Na każdej z nich poznanianka przechowywała po 50 tys. zł. Cała kwota trafiła w ręce oszusta. Policja wielokrotnie apelowała do osób starszych o zachowanie szczególnej ostrożności. Niestety, skala problemu jest ogromna, a liczba wyłudzeń w Poznaniu rośnie. W maju doszło do trzech udanych kradzieży na kwotę prawie 250 tysięcy złotych (więcej w ramce). - Wszyscy muszą mieć świadomość zagrożenia. Każda osoba, która może zadzwonić do swoich bliskich, powinna opowiedzieć im te historie - apeluje Andrzej Borowiak. - Przestrzegajmy, że jeśli ktoś zadzwoni i będzie mówił o oszustach, należy połączenie przerwać i zgłosić na policję pod numerem 112 - dodaje.

Wyłudzenia metodą na wnuczka i na agenta CBŚ

W maju tego roku w Poznaniu doszło do trzech udanych wyłudzeń majątku metodą na fałszywego policjanta Andrzeja Stępnia.

Swoją pierwszą ofiarę oszust okradł 20 maja. 74-letnia mieszkanka poznańskiego Piątkowa straciła wówczas 66 tys. zł. Do rekordowego oszustwa doszło tydzień później, kiedy poznanianka oddała złodziejowi 120 tysięcy złotych, drogocenne przedmioty i biżuterię. Na drugi dzień oszust zaatakował po raz kolejny i wyłudził 70 tys. zł. Łącznie fałszywy policjant okradł poznanianki na ponad 250 tys. zł.
Zachowanie czujności przez seniora może pomóc policji.

W marcu tego roku dzięki przytomności 92-letniego mężczyzny, funkcjonariuszom udało się złapać dwoje przestępców wyłudzających pieniądze. Podobnie, jak w innych przypadkach, w oszustwie brali udział kobieta i mężczyzna. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu złodziei. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Policja podpowiada, jak nie dać się nabrać.

Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, zapewnia, że policjanci nigdy nie proszą o branie kredytów lub powierzanie pieniędzy w ramach pomocy w działaniach operacyjnych. Takie metody są stosowane przez przestępców, wykorzystujących zaufanie seniorów. Żeby ustrzec się przed kradzieżą, starsze osoby w momencie, gdy telefon wzbudza podejrzenia, od razu powinny skontaktować się z rodziną i policją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski