W tym roku miała rozpocząć się przebudowa ul. Kolejowej. Część jezdni pokrywa stary zniszczony asfalt, reszta to kostka brukowa.
Już przed dwoma laty przygotowano projekt przebudowy. Zgodnie z nim, po zakończeniu, remontu na ulicy miały pojawić się autobusy MPK. Dzięki temu znacznie by skrócił się czas dojazdu komunikacją miejską w rejon ul. Hetmańskiej, czy Dworca Głównego PKP.
Inwestycja została podzielona na dwa etapy (na lata 2015 i 2016). Łączny koszt to 9 milionów złotych.
– Jednak pojawił się problem, gdyż konserwator zabytków zakwestionowała propozycje, by na całej ulicy położony został asfalt – mówi Filip Olszak, wybrany przed tygodniem przewodniczący rady osiedla Łazarz.
To według niego może to spowodować, że prace przesuną się w czasie. – Już przed dwoma laty zgłoszone zostały uwagi do projektu – wyjaśnia Joanna Bielawska – Pałczyńska, miejski konserwator zabytków.
Dodaje, że chciała, by na części jezdni została kostka brukowa, a przy drodze zostawiono rosnące tam drzewa. – To jedna z ostatnich takich ulic w Poznaniu, która zachowała wygląd i charakter sprzed lat. Dlatego uważam, że można pozostawić część niej w niezmienionym układzie – wyjaśnia konserwator zabytków.
Stwierdza, że dwa lata to dużo czasu, by można było zmienić projekt. – Mamy nadzieję, że roboty, które mają zostać przeprowadzone w dwóch etapach uda się tak zorganizować, że nie trzeba będzie przesuwać terminu rozpoczęcia, a tym bardziej zakończenia prac – stwierdza Filip Olszak.
Wyjaśnia, że duża część z mieszkańców od dawna chciała likwidacji kostki brukowej. Przejeżdżające po niej samochody powodują ogromny hałas, znacznie większy niż auta na asfalcie.
– Dlatego domagamy się , by na obszarze znacznej części Łazarza, w tym i na ul. Kolejowej wprowadzona została strefa Tempo 30 – wyjaśnia przewodniczący rady osiedla.
Jej założeniem jest ograniczenie prędkości przejeżdżających samochodów do 30 km/h, na skrzyżowaniach są montowane specjalne wywyższenia. Zmuszają one kierowców do znacznego zwolnienia jazdy, gdyż przypominają progi spowalniające. – W najbliższym czasie będziemy namawiać władze miasta do tego pomysłu – stwierdza Filip Olszak.
W Zarządzie Dróg Miejskich tłumaczą, że dokumentacja została już przekazana do Poznańskich Inwestycji Miejskich. – Naszym zdaniem dostępne dokumenty stanowią opinię Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków nie zaś uzgodnienia – wyjaśnia Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM. Z mieszkańcami w sprawie inwestycji ma spotkać się Maciej Wudarski, wiceprezydent Poznania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?